Nadal nierozstrzygnięta pozostaje sprawa warszawskiego przetargu na zakup do 213 tramwajów. Tramwaje Warszawskie unieważniły postępowanie, bo koszt zwycięskiej oferty, złożonej przez Skodę, przekraczał zaplanowany budżet. Konkurenci zarzucili jednak Skodzie zaoferowanie nierealnych parametrów, które wpłynęły na rozstrzygnięcie. Powołany przez Krajową Izbę Odwoławczą pierwszy biegły odmówił wydania opinii, co po raz kolejny wydłuży rozpatrywanie sprawy.
Tramwaje Warszawskie wiosną w tym roku ogłosiły wielki przetarg na zakup do 213 nowych tramwajów – 123 w zamówieniu podstawowym i 90 w opcji. Zadaniem producenta w zadaniu podstawowym jest dostawa 85 tramwajów dwukierunkowych oraz 18 pojazdów jednokierunkowych o długości do 33 m, a także 20 wozów krótszych, o długości do 24 m. Prawo opcji obejmuje z kolei 45 tramwajów dwukierunkowych i tyle samo jednokierunkowych o długości do 33 m.
Wystartowało pięć firm – Hyundai, Alstom, Pesa, Skoda i konsorcjum Stadler i Solaris. W budżecie zamawiającego mieściły się tylko propozycje firm Hyundai oraz konsorcjum Stadler i Solaris. W sierpniu
rozstrzygnięto postępowanie. Oferta konsorcjum została odrzucona, a jako zwycięzca została wskazana Skoda. Jednak z uwagi na przekroczenie budżetu Tramwaje Warszawskie zdecydowały o unieważnieniu postępowania.
Od rozstrzygnięcia odwołali się zarówno Hyundai, jak i Solaris oraz Stadler. Oba podmioty domagają się wykluczenia z postępowania oferty Skody, wskazując na zaoferowanie przez firmę niemożliwych do spełnienia i niewiarygodnych danych związanych ze zużyciem energii, które miały istotny wpływ na wskazanie tej oferty jako zwycięskiej. Ponadto konsorcjum domaga się przywrócenia własnej oferty i wykluczenia oferty firmy Hyundai. Szczegółowo odwołania opisywaliśmy
tutaj.
Krajowa Izba Odwoławcza, rozpatrując odwołania, postanowiła powołać biegłego, który miał się odnieść do stawianych zarzutów. Ten miał sporządzić opinię do końca listopada. Po jej wpłynięciu miał zostać wyznaczy termin odroczonej rozprawy. Tak się jednak nie stanie. –Niestety w sprawie nie ma postępu. Pierwszy biegły odmówił wydania opinii, czekamy na opinię nowo powołanego biegłego – informuje Magdalena Grabarczyk, rzecznik Krajowej Izby Odwoławczej.