Od początku lipca mieszkańcy Warszawy mogą wypożyczać cztery rowery typu cargo bike, które umożliwiają przewóz ciężkich towarów, ale nie tylko. Chętnie korzystają z nich również rodzice z małymi dziećmi. Skrzynia zamontowana z przodu, o ładowalności 100 kg, wyposażona została bowiem w rozkładane ławeczki, na których zmieści się czwórka maluchów. W ciągu 2,5 miesiąca rowery wypożyczono 133 razy.
Justyna Urbaniak, Transport-Publiczny.pl: Spotkałam się ze stwierdzeniem, że rower cargo jest bardziej efektywny od samochodu. To prawda?Artur Tondera - kierownik Sekcji Rozwoju Ruchu Rowerowego w Zarządzie Transportu Miejskiego: Na pewno jest bardziej ekologiczny (nie emituje spalin), zdrowszy (zmusza do wysiłku fizycznego), tańszy (nie potrzebuj benzyny) i łatwiej jest nim zaparkować. Jest też wielofunkcyjny, można nim przewieść ponad 100 kg ładunku, ale również zabrać dzieci na wycieczkę.
Warszawa cztery takie rowery już ma i pierwszy sezon ich użytkowania dobiega końca. Będzie powtórka? Opłacało się uruchomić te wypożyczalnie?- Podpisaliśmy porozumienia z wypożyczalniami na czas nieokreślony, co oznacza, że będą one funkcjonowały również w kolejnych latach. Z rowerów można korzystać od początku marca do końca listopada. Pierwszych kilka miesięcy zarezerwowaliśmy na przeprowadzenie niezbędnych prac serwisowych, regulacyjnych i naprawczych. Trudno mówić o opłacalności przedsięwzięcia. Rowery przekazaliśmy do wypożyczalni nieodpłatnie, również korzystanie z nich jest bezpłatne. Aby wypożyczyć rower transportowy wystarczy tylko wcześniej się zapisać i otrzymać potwierdzenie dostępności roweru w wybranej lokalizacji i terminie. Dzięki takiej formule, korzysta zarówno jednostka „opiekująca się” rowerem – jest to udogodnienie dla jej klientów, jak i osoba wypożyczająca, która może przewieść coś cięższego albo pojechać na wycieczkę z rodziną.
fot. Justyna UrbaniakJak wyglądają statystyki na obecną chwilę?- Przez 2,5 miesiąca rowery wypożyczono 133 razy. Największą popularnością (63 wypożyczenia) cieszy się wypożyczalnia zlokalizowana w centrum miasta, w lokalu PaństwoMiasto. Statystyki „zaniża” wypożyczalnia na Młocinach, gdzie pierwsze wypożyczenie skończyło się przetrzymaniem roweru ponad regulaminowy czas i zniszczeniem pojazdu, co wyłączyło go z użycia na jakiś czas. Z danych uzyskanych od wypożyczalni wiemy, że rowery są wypożyczane w równym stopniu przez kobiety i mężczyzn, a głównym celem wypożyczeń jest rekreacja.
Czy użytkownicy zgłaszali państwu jakieś usterki lub niedociągnięcia? Czy jest coś, nad czym popracujecie państwo w następnym sezonie, co wymaga dopracowania?- W ostatnich dniach otrzymaliśmy od użytkownika jednej z wypożyczalni zgłoszenie dotyczące przepalonej lampki i poluzowanego siodełka. Obecnie wybieramy wykonawcę, który kompleksowo sprawdzi wszystkie rowery transportowe i wykona niezbędne naprawy. Wciąż jesteśmy na etapie pilotażowym – doświadczenia zebrane przez kilka miesięcy posłużą do lepszego przygotowania usługi w przyszłym roku.
Czy Warszawiacy mogą liczyć na większą liczbę takich wypożyczalni w przyszłości?- Nie wykluczamy. W 2014 roku projekt działał na zasadzie pilotażu. Zbieramy wszystkie przesyłane do nas sugestie i staramy się – w miarę możliwości – brać je pod uwagę planując działania. Wnioski są jednak pozytywne – mieszkańcy Warszawy polubili tę formę transportu i chętnie korzystają z rowerów transportowych.
Czy można liczyć na jakąś promocję tego rodzaju transportu rowerowego? Spotkałam się kilkakrotnie ze zdziwieniem mieszkańców, którzy nie mieli pojęcia możliwości skorzystania z takiej oferty.- Informacje o wypożyczalni rowerów transportowych ukazały się na stronie ZTM i na profilu FB Pełnomocnika Prezydenta m.st. Warszawy ds. Komunikacji Rowerowej. Artykuły na ten temat pojawiły się także na kilku warszawskich portalach internetowych. W miarę rozwoju projektu będziemy też szerzej o nim informować. Liczymy też, że nasi partnerzy, dla których prowadzenie wypożyczalni rowerów cargo stanowi poszerzenie i wzbogacenie oferty, włączą się w działania promocyjne.