Nasza publikacja dotycząca Służewca wywołała dyskusję. Pasażerowie na co dzień korzystający ze stacji Warszawa Służewiec nie wyobrażają sobie innego przejścia, jak właśnie przez tory. – Jest szybciej i wygodniej – mówią. Swoje oburzenie na to, że widzimy w tym problem, przesłał nam nawet jeden z czytelników. Tymczasem PKP PLK planuje ogrodzić stację.
O rzeszach ludzi przechodzących przez tory na stacji Warszawa Służewiec
pisaliśmy dwa tygodnie temu. To tutaj wysiadają ci, którzy do pracy w największym w Warszawie zagłębiu biurowców przyjeżdżają koleją. W porannym szczycie w czwartek rano zapytaliśmy pasażerów, którzy na co dzień korzystają ze stacji, dlaczego skracają sobie drogę przez tory, a nie korzystają z wind, schodów i kładki, którymi bezpiecznie można przekroczyć drogę dla pociągów. Odpowiedź jest z reguły ta sama: – Jest szybciej! – mówi jedna z kobiet. – Wygodniej – odpowiada jeszcze inna.
Trąbią na pasażerówNikt nie bierze na poważnie ostrzeżeń, które stoją przy stacji. Tablica głosi, że z powodu nieuważnego przechodzenia przez tory zginęła już jedna osoba, a pięcioro zostało rannych. Na pytanie, czy nie jest bezpieczniej korzystać ze schodów, jedna z pań zapadła w długie milczenie. Z kolei jeden z panów powiedział, że przechodzenie przez tory jest bezpieczne. – Za każdym razem rozglądam się czy nie nadjeżdża żaden pociąg – odparł.
Doszło już do takich absurdów, że gdy pociąg zbliża się do stacji, to maszynista każdorazowo wydaje sygnały dźwiękowe, by ostrzec nierozważnych pasażerów. Niektórzy tak się spieszą, że potrafią dosłownie na sto metrów przed składem wskoczyć na tory i przebiec przez nie. Wykorzystują okazję, że pociąg na stacji już mocno zwalnia.
Rozpętaliśmy nagonkę na pieszych?Okazało się, że poruszyliśmy istotny temat. Niektórzy czytelnicy przyjęli to z oburzeniem. – Publikacja ta, będąca zwyczajną nagonką na pieszych w rozsądny sposób skracających sobie drogę przez tory, przyczyniła się wyłącznie do dalszego utrudniania im życia, zamiast wypracowania sensownego rozwiązania problemu – napisał nam w mailu jeden z nich.
Czytelnik skarży się, że w ostatnich dniach usunięto spod krawędzi peronu prowizoryczne stopnie z betonu. – Ułatwiały one wejście na i zejście z jego krawędzi. Nie wpłynęło to jednak na poprawę bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie, zdezorientowani pasażerowie, którzy dotychczas mogli bezpiecznie wejść po stopniach, tłoczą się teraz na torach próbując wspiąć się na peron, co znacznie bardziej zagraża ich bezpieczeństwu niż samo przejście przez tory – pisze.
– Fakt, że tak ogromna liczba pasażerów wybiera drogę przez tory nie świadczy o tym, że mamy do czynienia ze zgromadzeniem samobójców albo ludzi, którzy złośliwe chcą powodować utrudnienia w ruchu pociągów. Trzeba być wyjątkowo zdeterminowanym lub wykazać się skrajnym brakiem ostrożności, by przechodząc w tym miejscu przez tory ulec wypadkowi. Cała ta nagonka wynika jedynie z chorej chęci przestrzegania oderwanych od rzeczywistości przepisów i norm. Zamiast zastawiania kolejnych zasieków należałoby zaproponować alternatywne przejście lub przynajmniej nie utrudniać korzystania z tych nieoficjalnych ścieżek – zaznacza.
PLK ogrodzi stację– Czy te trzy minuty warte są ryzykowania życiem? – pyta retorycznie rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski, którego poprosiliśmy o wyjaśnienie działań zarządcy infrastruktury dla poprawienia bezpieczeństwa na Służewcu. O stopniach, o których wspomina nasz czytelnik nic nie wie, ale zapowiada rozwiązanie problemu w inny sposób. – W przyszłym roku planujemy wygrodzenie terenu przy stacji Służew, aby podnieść poziom bezpieczeństwa w obrębie stacji – tłumaczy.
Nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie stacja zostanie ogrodzona, ani jak będzie wyglądała bariera. Jakubowski przyznaje tylko, że będzie spełniała swoją funkcję, czyli powstrzyma pasażerów przed nielegalnym przechodzeniem przez tory.
– Teren ten stale jest patrolowany przez Straż Ochrony Kolei, policję i straż miejską. Na stacji prowadzone są także akcje plakatowe i ulotkowe w ramach kampanii „Bezpieczny Przejazd – Szlaban na ryzyko”, za pomocą której chcemy uświadamiać pasażerów jak niebezpieczne może być przechodzenie przez tory w miejscach niedozwolonych – mówi Jakubowski. – Na stacji Służewiec podróżni mają możliwość skorzystania z bezpiecznego przejścia, peron wyposażony jest w kładkę oraz windy dla osób starszych i niepełnosprawnych – wylicza.
Od przyszłego roku topografia stacji Warszawa Służewiec zmieni się. Jak wtedy zareagują podróżni?