Świnoujście: z dworca na dworzec promem

We wrześniu pisaliśmy o planach budowy tunelu pod Świną, który miałby rozwiązać największy problem komunikacyjny portowego miasta. Przedzielone rzeką Świnoujście nie może spiąć jej brzegów mostem, bo Świna jest elementem toru wodnego Szczecin – Świnoujście, czyli ciągu rzek i kanałów, dzięki któremu morskie statki mogą korzystać z portu Szczecin. Duże jednostki są zbyt wysokie, by mogły przepłynąć pod mostem.

Do budowy tunelu jest jednak wciąż daleka droga. Miasto jest w stanie sfinansować jedynie część inwestycji i, choć ubiega się o wsparcie rządowe, wciąż nie uzyskało gwarancji pomocy. Komunikację pomiędzy wyspami Wolin i Uznam wciąż zapewniają więc dwie miejskie przeprawy promowe: Warszów – Świnoujście i Ognica – Świnoujście.

Statek płynie, pociąg poczeka

Skorzystanie z promu to jedyny sposób dostania się do centrum miasta położonego na wyspie Uznam. Mieszkańcy Wolina codziennie pływają więc na drugi brzeg – tam zlokalizowane są urzędy, szkoły, tam najłatwiej zrobić zakupy. Na Uznamie znajduje się też wybudowana w 2008 roku stacja kolejowa Świnoujście Centrum, z której kolej UBB prowadzi ruch w kierunku Niemiec. Na Wolinie znajdują się natomiast polskie dworce kolejowy i autobusowy.

Przystań promowa znajduje się tuż obok stacji PKP. Promy rzeczne są bezwzględnie podporządkowane ruchowi morskiemu, więc czasem zdarza się, że kurs na drugi brzeg opóźnia się z powodu przepuszczania statku. Kolej wstrzymuje wtedy o kilka minut odjazdy pociągów. Poza tymi przypadkami promy pływają przez cały dzień co 15 – 20 minut oraz co około 40 minut w godzinach nocnych. Każda z czterech obsługujących przeprawę jednostek typu „Bielik” zabiera 33 samochody osobowe i nawet 700 pieszych.

Sprawdźmy rejestrację...

Liczba aut, która może skorzystać z tej przeprawy, jest mocno ograniczona, dlatego promy, z wyłączeniem sobót i niedziel, zabierają tylko samochody przewożące mieszkańców Świnoujścia albo zarejestrowane na miejscowych numerach. Pozostali muszą nadłożyć kilka kilometrów, by skorzystać z drugiego połączenia – działającego w ciągu drogi krajowej nr 93 promu łączącego południowy Uznam z peryferyjną dzielnicą Ognica na Wolinie.

Obsługujące tę przeprawę promy typu Karsibór są większe, mieszczą bowiem ok. 70 aut, ale zabierają mniej pieszych, zresztą od strony centrum do przystani nie dojeżdża żaden autobus. Kursują rzadziej – co pół godziny, w dni wolne co godzinę. Rejsy odbywają się też w jedynie trzy noce tygodniowo. Podobnie jak w przypadku „Bielików”, skorzystanie z tej przeprawy jest darmowe.

Przygotowani na każdą sytuację

Dopóki miastu nie uda się pozyskać środków na upragniony tunel, dłuższa przerwa w ruchu promów spowoduje praktyczny paraliż miasta. Miejska spółka Żegluga Świnoujska jest więc dobrze przygotowana na wypadek sytuacji awaryjnych. W razie tworzenia się kolejek promy kursują bez przerwy poza rozkładem. Każda z czterech przystani wyposażona jest w dwa stanowiska do obsługi podróżnych, możliwy jest więc jednoczesny załadunek dwóch jednostek. Obydwie przeprawy obsługiwane są przez cztery statki, jest więc rezerwa taborowa.

Świnoujście bardzo odczuwa brak stałego połączenia swoich wysp. Bez wątpienia jednak sprawna komunikacja promowa zmniejsza skutki tego braku. Największe w Polsce jednostki pływające w poprzek rzeki dobrze służą mieszkańcom nadmorskiego ośrodka.