– Od lat zgłaszamy aspiracje, że chcemy być objęci biletem metropolitalnym. To niezwykle ważne dla naszego miasta, gdyż wielu mieszkańców codziennie podróżuje do Trójmiasta – mówi w rozmowie z „Transportem Publicznym” prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki.
Paweł Rydzyński, Transport-publiczny.pl: Obecnie zakres obowiązywania trójmiejskiego biletu metropolitalnego, kończy się mniej więcej w połowie 30-kilometrowej drogi pomiędzy Gdańskiem i Tczewem, w miejscowości Cieplewo. Władze Tczewa od dawna zgłaszają chęć przystąpienia do trójmiejskiej integracji taryfowej. Jaki według pana byłby idealny model tej integracji – czy Pana intencją byłoby tylko wydłużenie do Tczewa zakresu obowiązywania biletu metropolitalnego w pociągach PR i SKM, czy także rozszerzenie go na komunikację miejską w Tczewie?
Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa: Od kilku lat władze samorządowe Tczewa zabiegają o objęcie biletem metropolitalnym także naszego miasta. Aby bilet taki był rzeczywistym ułatwieniem dla mieszkańców, musiałby dotyczyć wszystkich rodzajów komunikacji publicznej, a więc komunikacji miejskiej, SKM i Przewozów Regionalnych.
Czy wedle pana wiedzy podobny zamiar zgłasza gmina Pszczółki, leżąca pomiędzy gminami Tczew i Pruszcz Gd., gdzie zaczyna się strefa obowiązywania biletu metropolitalnego? Czy nie dojdzie do sytuacji, w której leżący dalej od Trójmiasta Tczew będzie chciał uczestniczyć w integracji taryfowej, a leżące bliżej Pszczółki nie będą chciały?Od początku deklarowaliśmy chęć przystąpienia do systemu biletu metropolitalnego. Będziemy zachęcać także inne gminy leżące na trasie z Tczewa do Trójmiasta, aby włączyły się do tego przedsięwzięcia.
Od kiedy mogłoby nastąpić rozszerzenie obowiązywania biletu metropolitalnego o Tczew?Jest to proces od nas niezależny. My oczywiście zgłaszamy chęć przystąpienia do systemu, ale wolę muszą wyrazić także pozostałe gminy, a zwłaszcza marszałek województwa pomorskiego jako organizator przewozów.
Jak duże znaczenie dla liczącego 60 tys. mieszkańców Tczewa ma sprawne połączenie kolejowe z Trójmiastem. Czy uważa pan, że obecnie potencjał kolei w układzie Tczew-Trójmiasto jest niedostatecznie wykorzystywany?Z punktu widzenia mieszkańców naszego miasta sprawne połączenie Tczewa z Trójmiastem ma ogromne znaczenie. Wielu mieszkańców Tczewa codziennie podróżuje do Trójmiasta: do pracy, do szkół i wyższych uczelni. Każde połączenie jest więc bardzo potrzebne, zwłaszcza jeśli podróżowanie ułatwi jednolity bilet. Według badań, z tczewskiego dworca PKP korzysta co roku ok. 2,5 mln pasażerów, spora część z nich to osoby podróżujące na krótkich trasach, a więc w dużym stopniu potencjalni użytkownicy biletu metropolitalnego. Wobec perspektywy zwiększenia w najbliższych latach przewozów towarowych na trasie łączącej Tczew z Trójmiastem, oraz uruchomienia połączeń Pendolino, obawiamy się, że istniejąca przepustowość torów kolejowych
może okazać się niewystarczająca i stanie się tzw. wąskim gardłem w połączeniach metropolitalnych.