Tramwaje Warszawskie czekają na koncepcję programowo-przestrzenną nowej trasy, łączącej Wolę, Dw. Zachodni, Ochotę, Mokotów z Wilanowem. O przygotowaniach do realizacji trasy Dw. Zachodni – Wilanów oraz perspektywach jej wydłużenia na Wolę rozmawiamy z Krzysztofem Karosem, prezesem spółki. Niewykluczone, że jeszcze w czerwcu zostanie złożony wniosek o decyzję środowiskową dla części odcinków planowanej linii. Nie obejmuje to fragmentów trasy przez Pole Mokotowskie, gdzie Tramwaje Warszawskie spodziewają się wydłużonego postępowania środowiskowego.
Witold Urbanowicz, portal Transport-publiczny.pl: Na jakim etapie są przygotowania do realizacji trasy tramwajowej Dworzec Zachodni – Wilanów?
Krzysztof Karos, prezes Tramwajów Warszawskich: Planujemy, że dla odcinków, które są przewidziane do dofinansowania,
wykonawca koncepcji trasy przedstawi niezbędne materiały w czerwcu, dzięki czemu jeszcze w tym miesiącu będziemy mogli złożyć wnioski o decyzję środowiskową.
Czy spodziewają się państwo jakichś niespodzianek w przebiegu?
Myślę, że przebieg, który sobie wymarzyliśmy – przejście na środek ulicy Banacha – będzie dobrym rozwiązaniem i uzyska wysoką ocenę. Chcielibyśmy, żeby tramwaj poszedł praktycznie „na skos” z Banacha na Pole Mokotowskie, bez łuków. Będzie to łatwiejsze w realizacji także pod kątem układu ruchu, sygnalizacji czy preferencji dla tramwajów.
Spodziewają się państwo problemów z odcinkiem przez Pole Mokotowskie? Został on wyłączony z wniosku o dofinansowanie unijne.
Z jednej strony jest zatwierdzony plan zagospodarowania przestrzennego, więc teoretycznie powinno być łatwo. Z wniosku o dofinansowanie wyłączyliśmy ten odcinek – nie zakładamy, że nie będzie można go zrobić, tylko możemy nie uzyskać tak szybko decyzji środowiskowej.
Kiedy możliwa byłaby realizacja trasy do Wilanowa?Od wykonawcy koncepcji musimy pozyskać maksymalną wiedzę, by mieć projekt stałej organizacji ruchu. Wtedy, gdy będziemy mieli wiedzę o kolizjach, możemy mówić o przetargu – być może w systemie zaprojektuj i wybuduj. W każdym razie przewidujemy
zakup tramwajów dwukierunkowych do obsługi tej trasy, by można było uruchamiać ją etapowo.
Czy jest szansa na przyspieszenie odcinka z Warszawy Zachodniej na Wolę – tak, żeby zrealizować tę trasę jeszcze w ramach tej perspektywy finansowej?W naszym planie finansowym, który jest jeszcze w uzgodnieniach z bankami i miastem, mamy wpisaną realizację tej trasu do 2023 r. Prowadzimy taką politykę, by – jeżeli szczęśliwie by się tak złożyło, że są dodatkowe pieniądze do wykorzystania, jak to miało miejsce w poprzedniej perspektywie unijnej – mieć jak najwięcej projektów, które mają szansę na pozyskanie dofinansowania.
Nie jesteśmy jednak na tym odcinku sami, wystarczy wspomnieć o PKP [tramwaj będzie przebiegać pod stacją Warszawa Zachodnia]. Dużo będzie zależało od koncepcji przebiegu tego odcinka – czy tramwaj szedłby tunelem na środek Prymasa Tysiąclecia, wychodząc na powierzchnię przed samą ul. Kasprzaka, gdzie by się rozgałęział, czy też przyjęte zostałyby inne warianty.
Na przykład w stronę Odolan? To dalszy rozwój i kilometry trasy, których w naszym budżecie – do 2023 r. – nie zakładaliśmy.