Przyszłość tramwaju w Ozorkowie jest nadal niepewna. W związku ze złym stanem mostu nad Bzurą od 1 sierpnia tramwaje linii 46 będą dojeżdżały tylko do trójkąta manewrowego przy przystanku Wyszyńskiego. Dalej do odwołania pasażerowie będą musieli przesiadać się do autobusów.
Tramwaj w Ozorkowie był już raz skracany. 1 lipca
awaryjnie zamknięto odcinek trasy od trójkąta manewrowego przy przystanku Wyszyńskiego do pętli Cegielniana, co spowodowane było złym stanem technicznym mostu nad Bzurą. Zdaniem MPK dalsza eksploatacja tego odcinka groziła wykolejeniem.
Ostatecznie tramwaje wróciły na pełną trasę jeszcze tego samego dnia.
Warunkowo, ze znacznie zmniejszoną prędkością – w ciągu dwóch tygodni gmina Ozorków miała dokonać niezbędnych napraw. Prace jednak
opóźniały się i tramwaje przejeżdżą od poprzedniego zamknięcia okrągły miesiąc.
MPK-Łódź poinformowało, że ostatni tramwaj odjedzie z pętli Cegielniania w Ozorkowie 1 sierpnia o godz. 3:37. Następnie do odwołania wszystkie tramwaje linii 46 będą dojeżdżały do przystanku Wyszyńskiego w Ozorkowie i zawracały na trójkącie manewrowym. Zamiast tramwaju będzie kursować autobus zastępczy Z46 pomiędzy Wyszyńskiego a Konstytucji 3 Maja.
Tramwaje będą mogły wrócić na pełną trasę po dokonaniu remontu mostu. To jednak nie zabezpiecza ich przyszłości, gdyż ogólnie stan trzech podmiejskich linii podmiejskich jest nienajlepszy. Samorządy myślą o modernizacji infrastruktury w ramach wspólnego projektu, ale na przeszkodzie stoją kwestie finansowe. Koszty modernizacji wykazane w studium wykonalności przekraczają możliwości budżetowe gmin, nawet przy znacznym wsparciu środków unijnych. Teraz gminy zastanawiają się
nad podziałem projektu na niezależne części.