Jak się okazuje, jednoczłonowe tramwaje zamawiane w ramach nowego przetargu Tramwajów Śląskich, mogą mieć mniej niskiej podłogi. Spółka poprawiła właśnie opis przedmiotu zamówienia, zmniejszając wymagany udział niskiej podłogi z 30% do 20%, wyjaśniając to oczywistą omyłka pisarską.
Pod koniec lipca Tramwaje Śląskie
ogłosiły dwa przetargi na zakup do 55 nowych tramwajów. Pierwsze z postępowań zakłada dostawę 10 sztuk fabrycznie nowych tramwajów jednoczłonowych, częściowo niskopodłogowych, wraz z dostawą pakietu naprawczego i specjalistycznego sprzętu niezbędnego do eksploatacji wagonów. Dostawa obejmuje osiem wagonów jednokierunkowych oraz dwa wagony dwukierunkowe. Ponadto przewidziano opcję w postaci dostaw do pięciu sztuk tramwajów jednokierunkowych. Przedmiotem drugiego przetargu jest dostawa 27 sztuk fabrycznie nowych, przegubowych tramwajów jednokierunkowych, wieloczłonowych, niskopodłogowych, o długości mieszczącej się w przedziale 22-25 m oraz 8 sztuk fabrycznie nowych, przegubowych tramwajów jednokierunkowych, wieloczłonowych, niskopodłogowych, o długości mieszczącej się w przedziale 30-32 m. Zamówienie zawiera też prawo opcji w postaci dostaw do 5 sztuk nowych wagonów tramwajów 25-metrowych bez pakietu naprawczego i sprzętu specjalistycznego.
Ciekawy jest ten pierwszy przetarg – to kolejne zamówienie w kraju na częściowo niskopodłogowe tramwaje jednoczłonowe. Poprzednie, na trzy pojazdy, złożył Elbląg.
Postępowanie wygrał Modertrans, który był jedynym podmiotem startującym w tamtym przetargu.
Zgodnie z opisem przedmiotu zamówienia, opublikowanym przez Tramwaje Śląskie, udział niskiej podłogi w pojazdach jednoczłonowych miał wynieść nie mniej niż 30% długości podłogi przedziału pasażerskiego w osi podłużnej wagonu. Inaczej warunki sformułował Elbląg, który określił, że udział części niskopodłogowej powinien wynosić co najmniej 30% w stosunku do powierzchni dla osób stojących.
W sprzeczności z opisem przedmiotu zamówienia Tramwajów Śląskich stały jednak kryteria oceny. Jednym z kryteriów jest bowiem niska podłoga. Ocenie podlegać miała długość niskiej podłogi przedziału pasażerskiego w osi podłużnej wagonu powyżej 20% długości podłogi całego przedziału pasażerskiego, czyli wartość niższa niż w specyfikacji zamówienia.
Okazuje się, że prawidłowa jest ta niższa wartość, wynosząca 20%. – Wskazana rozbieżność wynika z omyłki pisarskiej w opisie przedmiotu zamówienia, gdzie również powinno być 20% długości podłogi – mówi Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich. Spółka już skorygowała dokumentację.