Tramwaje Warszawskie ponownie, po decyzji Krajowej Izby Odwoławczej, rozstrzygnęły przetarg na dostawy do 213 tramwajów. Mieszcząca się w budżecie oferta firmy Hyundai została odrzucona, a cały przetarg ponownie unieważniony. Przedstawiciel koreańskiego producenta już zapowiedział odwołanie.
Przedmiotem ciągnącego się od lutego zeszłego roku przetargu jest dostawa do do 213 nowych tramwajów – 123 w zamówieniu podstawowym i 90 w opcji. Zadaniem producenta w zadaniu podstawowym jest dostawa 85 tramwajów dwukierunkowych oraz 18 pojazdów jednokierunkowych o długości do 33 m, a także 20 wozów krótszych, o długości do 24 m. Prawo opcji obejmuje z kolei 45 tramwajów dwukierunkowych i tyle samo jednokierunkowych o długości do 33 m.
Wystartowało pięć firm. Pierwotnie za zwycięską uznano ofertę złożoną przez Skodę, ale jednocześnie Tramwaje Warszawskie unieważniły postępowanie, gdyż wartość tej oferty przekraczała założony budżet. Konkurenci odwołali się jednak od tej decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej,
zarzucając Skodzie zaoferowanie nierealnych parametrów, do czego przychylili się arbitrzy z KIO.
Dzisiaj (16 marca) Tramwaje Warszawskie,
zgodnie z decyzją Krajowej Izby Odwoławczej, unieważniły swoją wcześniejszą decyzję o wyborze oferty Skoda i unieważnieniu przetargu. Następnie spółka odrzuciła ofertę Skody, gdyż ta –
jak wynika z decyzji KIO – nie odpowiadała treści specyfikacji istotnych warunków zamówienia – do wyliczeń parametru zużycia energii zostały przyjęte nieistniejące w specyfikacji istotnych warunków założenia.
Następnie Tramwaje Warszawskie zdecydowały o odrzuceniu oferty złożonej przez firmę Hyundai Rotem. Spółka powołuje się na uzasadnienie wyroku KIO. Arbitrzy – oddalając skargę Skody i Stadlera – stwierdzili, że działanie zamawiającego w zakresie poprawy formularza cenowego szkoleń, złożonego przez Hyundaia, było niezgodne z prawem zamówień publicznych. Zdaniem KIO w ofercie firmy Hyundai zabrakło wyceny dodatkowych szkoleń, które były także objęte przedmiotem zamówienia – Tramwaje Warszawskie nie mogły więc uznać tej wady za oczywistą omyłkę.
W tej sytuacji jedyną ważną ofertą była ta złożona przez Pesę, opiewająca na kwotę 2,726 mld zł brutto. Znacząco przekraczała ona jednak budżet zamawiającego, określony na kwotę 2,323 mld zł brutto. W związku z tym Tramwaje Warszawskie podjęły ponownie decyzję o unieważnieniu postępowania, ale z innych przesłanek.
Decyzja Tramwajów Warszawskich nie musi jednak kończyć sprawy ciągnącego się przetargu. – To niesłuszna decyzja. Na pewno będziemy się odwoływać – komentuje Marcin Jędryczka, który reprezentuje firmę Hyundai.
Jak już wcześniej wyjaśniał Jędryczka, uwaga KIO o niezasadnej poprawce formularza ofert nie była wiążąca, gdyż czynność zamawiającego w zakresie poprawki nie była objęta zarzutami odwołania Solarisa i Stadlera.