Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej odpowiedział pozytywnie na wniosek władz Tczewa, by włączyć to miasto w system trójmiejskiego biletu metropolitalnego. Teraz Tczew i MZKZG czekają negocjacje dotyczące m.in. wysokości składki członkowskiej. M.in. od terminu ich zakończenia zależy, kiedy obszar obowiązywania biletu metropolitalnego zostanie rozszerzony.
Jak poinformowała Małgorzata Mykowska, rzeczniczka UM Tczew, do magistratu trafiło pismo będące odpowiedzią
na chęć przystąpienia Tczewa do MZKZG, a zatem, także do systemu trójmiejskiego biletu metropolitalnego. – Przystąpienie Tczewa do MZKZG uznajemy za w pełni uzasadnione ze względu na powiązania funkcjonalne pomiędzy tym miastem a pozostałymi miastami tworzącymi obszar metropolii trójmiejskiej. Odzwierciedleniem tych więzi są także oczekiwania mieszkańców dotyczące integracji transportu zbiorowego na tym obszarze, w tym w szczególności integracji taryfowo-biletowej – napisał w piśmie Hubert Kołodziejski, przewodniczący MZKZG.
Czas na negocjacje nt. tczewskiej składkiMałgorzata Mykowska dodaje, że włączenie Tczewa do MZKZG wymagać będzie m.in. ustalenia zasad wnoszenia i wysokości rocznej składki członkowskiej, przeznaczonej na dofinansowanie biletów metropolitalnych. – Na wniosek prezydenta Tczewa Mirosława Pobłockiego, Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej wystąpił już do marszałka woj. pomorskiego z pytaniem o możliwość rozszerzenia ważności biletu metropolitalnego w przewozach kolejowych [zarówno w pociągach SKM, jak i Przewozów Regionalnych – red.], realizowanych na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego, o relację Cieplewo – Tczew. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie po przedstawieniu przez MZKZG dodatkowych analiz finansowych – zauważa Małgorzata Mykowska.
Tczew czeka na bilet i budowę torów dla pociągów aglomeracyjnychPrezydent Tczewa Mirosław Pobłocki mówił niedawno w rozmowie z portalem „Transport Publiczny”, że z punktu widzenia mieszkańców Tczewa, sprawne połączenie kolejowe z Trójmiastem ma ogromne znaczenie. – Wielu mieszkańców Tczewa codziennie podróżuje do Trójmiasta: do pracy, do szkół i wyższych uczelni. Każde połączenie jest więc bardzo potrzebne, zwłaszcza jeśli podróżowanie ułatwi jednolity bilet. Według badań, z tczewskiego dworca PKP korzysta co roku ok. 2,5 mln pasażerów, spora część z nich to osoby podróżujące na krótkich trasach, a więc w dużym stopniu potencjalni użytkownicy biletu metropolitalnego. Wobec perspektywy zwiększenia w najbliższych latach przewozów towarowych na trasie łączącej Tczew z Trójmiastem, oraz uruchomienia połączeń Pendolino, obawiamy się, że istniejąca przepustowość torów kolejowych może okazać się niewystarczająca i stanie się tzw. wąskim gardłem w połączeniach metropolitalnych – mówił Pobłocki.
W tym ostatnim kontekście, prezydent zasygnalizował, że z punktu widzenia Tczewa niezwykle jest ważne nie tylko poszerzenie integracji taryfowej, ale także
wydłużenie linii 250 SKM i, dzięki temu, odseparowanie pociągów aglomeracyjnych od pozostałych nie tylko na obszarze Trójmiasta, ale także na odcinku pomiędzy Gdańskiem i Tczewem.
Trójmiejskie bilety metropolitalne są w tej chwili ważne w komunikacji miejskiej organizowanej przez ZTM Gdańsk, ZKM Gdynia i MZK Wejherowo, a także w pociągach (SKM i PR) na obszarze aglomeracji, ograniczonym przystankami Cieplewo, Luzino, Reda Rekowo i Babi Dół.