Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie eksploatują obecnie cztery przegubowe hybrydy. Jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, oszczędności na paliwie nie niwelują wysokich kosztów zakupu. Przewoźnik nie rezygnuje jednak z pomysłu kolejnych pojazdów o takim napędzie. – Obecnie mamy hybrydy bateryjne, zastanawiam się nad hybrydy na super kondensatory – mówi Jan Kuźmiński, szef MZA.
Miejskie Zakłady Autobusowe testują w ruchu różne wozy o alternatywnych napędach. Przewoźnik eksploatuje cztery autobusy Solaris Urbino 18 Hybrid, wyróżniające się szarą kolorystyką, od początku 2012 r. Okres ten pozwala już na wyciągnięcie wniosków.
Nie bez powodu hybrydy można spotkać na Trakcie Królewskim. – Autobus hybrydowy jest skuteczny tylko przy ciężkich trasach, gdzie jest mała szybkość eksploatacyjna i dużo przystanków – zauważa Jan Kuźmiński, szef MZA. Inaczej sytuacja wygląda na szybszych trasach. – Autobus hybrydowy stosowany np. tam, gdzie są bus pasy, nie oszczędza w ogóle paliwa w stosunku do autobusu na olej napędowy – mówi Kuźmiński.
Barierą we wdrażaniu takich pojazdów z pewnością są koszty. – Obecnie te autobusy są prawie 50% droższe od standardowego. Natomiast my w tych autobusach mamy ok. 27% oszczędności na paliwie. Przeliczając okres średni eksploatacji 10 lat, żeby wyjść na zero, biorąc pod uwagę koszt zakupu i eksploatacji, to autobus powinien być droższy tylko o 30% – twierdzi prezes MZA.
Przewoźnik nie rezygnuje z planów zakupu kolejnych hybryd, choć myśli o innych technologiach. – Na pewno zakupimy kilkanaście – kilkadziesiąt sztuk. Obecnie mamy hybrydy bateryjne, zastanawiam się nad hybrydy na superkondensatory – zapowiada Jan Kuźmiński. Przemawiają za tym koszty. – Sprawność przekazywania energii do superkondensatora i silnika elektrycznego wynosi prawie 100%, a żywotność urządzenia magazynującego energię sięga, jak twierdzą producenci, do 15 lat – wymienia zalety Jan Kuźmiński.
Przy takiej żywotności odpada problem kosztownej wymiany baterii. – Weźmy Volvo, które głównie przerzuciło się na autobusy hybrydowe. Producent twierdzi, że żywotność takich baterii jest ok. 5 lat. Trzeba byłoby po tym okresie dołożyć kolejne 200 tys. zł na wymianę baterii – mówi Kuźmiński.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.