Niewątpliwą rewolucją w Warszawie będzie wytyczenie przejść naziemnych przy Dw. Centralnym. – Przejścia na rondzie Czterdziestolatka są dużo łatwiejsze do wykonania niż na rondzie Dmowskiego. W tym pierwszym przypadku wyliczyliśmy sześć przejść i gdy będzie taka decyzja, to już w tym roku można rozpisać przetarg – mówi Łukasz Puchalski, szef ZDM-u. Więcej przygotowań wymaga inny pomysł – ucywilizowania odcinka al. Jana Pawła II.
Niedawno władze Warszawy
zapowiedziały, że na rondzie Czterdziestolatka przy Dw. Centralnym zostaną wytyczone przejścia naziemne z przejazdami dla rowerów w uzupełnieniu do funkcjonujących i niedostępnych dla wszystkich użytkowników przejść podziemnych. – Koncepcja dla ronda Czterdziestolatka zakłada wytyczenie wszystkich przejść w obrębie ronda oraz dwa dodatkowe przejścia na wysokości Nowogrodzkiej i Chmielnej – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor ZDM. Zaznacza zarazem, że nie jest przesądzone, że powstaną wszystkie wymienione przejścia. – To kwestia sprawdzenia tego, co jest pod ziemią. Część przejść można uzyskać „za darmo”, część niesie za sobą konsekwencje. Trzeba pamiętać, że warunki techniczne dla montażu czegokolwiek na tunelu kolejowym są trudne, mamy też różnicę wysokości – mówi Puchalski.
Kubeł z farbą nie wystarczyKoncepcję przejść opracował Zarząd Transportu Miejskiego, teraz trafiła ona do Zarządu Dróg Miejskich. – Można powiedzieć, że pan dyrektor przygotował koncepcję, którą teraz będzie sam analizował pod kątem wykonawczym. Myślę, że to kwestia kilkunastu dni, żebyśmy się dowiedzieli co może być z tej koncepcji zrealizowane i mam nadzieję, że będzie to na tyle nieskomplikowane technicznie, że będziemy mogli to realizować – mówi Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy.
Jeszcze nie wiadomo, czy w tym roku uda się wytyczyć te przejścia. Opinia ZDM-u nie kończy jeszcze całego procesu. – Koncepcja trafiła do Inżyniera Ruchu. Czekamy na jego stanowisko. Opinie z każdej strony są istotne. W zależności od nich będzie można określić, czy ten rok jest realny, czy to perspektywa przyszłego roku. Technicznie jest to możliwe, aczkolwiek nie za pomocą przysłowiowego kubła z farbą – zaznacza Puchalski.
– Gdy będzie decyzja o przejściach, to już w tym roku można rozpisać przetarg i przynajmniej część z nich może powstać już w przyszłym roku. Tym bardziej, że w tym rejonie planujemy wytyczenie dróg rowerowych w latach 2016-17 – mówi Łukasz Puchalski. Jak zaznacza, przejścia podziemne w tym miejscu nie będą zamykane – jak to miało miejsce na
Waryńskiego – z uwagi na funkcje, jakie spełniają (handlowa, wyjście z dworca, na którym perony znajdują się pod ziemią itp.).
Kiedy zmiany na al. Jana Pawła IIŁukasz Puchalski, jeszcze gdy pracował w ZTM-ie, zaproponował również daleko idące
zmiany w ciągu al. Jana Pawła II na odcinku między rondem Czterdziestolatka a rondem ONZ. Arteria miałaby zostać zwężona. Piesi zyskają szersze chodniki, pojawią się też drogi rowerowe. – Trudno oczekiwać, żeby każdy, kto jedzie na rowerze, jechał w tym miejscu po jezdni. To jest ulica bardzo nieprzyjazna rowerzystom. Myślę też, że mało znalazłoby się osób, które chwaliłoby estetykę tego miejsca – mówi Łukasz Puchalski. Jak przypomina, w pobliżu PKP SA planuje zabudować jedną z działek. – Ten teren naprawdę ożyje, powinniśmy temu sprzyjać – także poprzez poprawę warunków pieszych i rowerowych – mówi Puchalski.
Wśród zmotoryzowanych obawy może budzić temat zmniejszenia liczby pasów ruchu. – To projekt, który poprawia ruch pieszy, rowerowy, komunikację publiczną, nie krzywdząc kierowców. Naprawdę trzeba złej woli, żeby mówić, że demoluje on ruch samochodowy. Tutaj są wloty na trzy pasy. Czwarty i piąty wyłaniają się – mówiąc kolokwialnie – znikąd, więc one z punktu widzenia prowadzenia ruchu nie ma żadnej wartości dodanej. Przepustowość tej ulicy to jest wlot i wylot – jak szeroka butelka by nie była w środku, to i tak o tym, ile z niej wody wyleci, decyduje końcówka – podkreśla szef ZDM-u.
Na zmiany w ciągu al. Jana Pawła II przyjdzie mieszkańcom jednak jeszcze poczekać. – Występujemy o zabezpieczenie środków na realizację dróg rowerowych w al. Jana Pawła II na lata 2016-2017. Co najmniej 12 miesięcy będziemy musieli poświęcić na przygotowanie dokumentacji i przeprowadzenie konsultacji społecznych – zaznacza Łukasz Puchalski.