Metro Warszawskie podczas Europejskiego Forum Taborowego potwierdziło plany zakupu 45 nowych pociągów do obsługi rozbudowywanej II linii i zastąpienia składów rosyjskich na I linii. – Chcemy, by pociągi były nowoczesne, przyjazne dla środowiska i zapewniały jak najwięcej komfortu dla pasażerów – mówił Jerzy Lejk, prezes Metra, podczas dyskusji z producentami.
Od dwóch lat pasażerowie korzystają z centralnego odcinka II linii metra. Trwa też budowa odcinków 3+3 (po trzy stacje w każdą ze stron), która powinna zakończyć się w 2019 r. Pod koniec 2017 r. ruszy przetarg na budowę odcinków 2+3.
Rownolegle do prac toczą się przygotowania do przetargu na tabor. Na Europejskim Forum Taborowym podczas dyskusji z producentami przedstawiciele Metra
potwierdzili plan zakupu 45 pociągów złożonych z sześciu wagonów. – Chcemy, by pociągi były nowoczesne, przyjazne dla środowiska i zapewniały jak najwięcej komfortu dla pasażerów – mówił Jerzy Lejk, prezes Metra. Posłużą one nie tylko do obsługi rozbudowywanej linii, ale także zastąpienia 22 składów rosyjskich na I linii. Nie będzie to jednak elementem tego przetargu.
Biorąc pod uwagę harmonogram budowy, nowe pociągi będą potrzebne za ponad dwa lata. Członek zarządu Marek Sokołowski przekazał informację, że producenci będą mieli co najmniej 20 miesiące na produkcję pierwszego z pojazdów do certyfikacji. – Nasz pojazd powinien być innowacyjny technologicznie, charakteryzujący się dużą dostępnością i łatwością w obsłudze – by pociągi więcej jeździły niż stały. Pod uwagę bierzemy też energooszczędność i szeroko rozumianą ekologię – nie tylko pod względem minimalnego wpływu na środowisko, ale też przyjazności dla niepełnosprawnych i osób z ograniczonymi możliwościami poruszania się – wskazał Marek Sokołowski.
Metro Warszawskie wskazuje na doświadczenia z poprzedniego przetargu na 35 pociągów, w którym cena stanowiła tylko 50% kryteriów wyboru. – Chodzi nie o to, żeby wybrać pociągi nie najtańsze, a najbardziej opłacalne ekonomiczne – wskazuje Anna Zabłocka, członek zarządu ds. finansowych. Ważne są kryteria związane z kosztem życia produktu. Spółka będzie czerpać z doświadczeń przetargów tramwajowych w Warszawie i Krakowie, także w kwestii związanych ze stosowaniem podziału na zamówienie podstawowe i opcję. – Analizujemy wyrok KIO ws. krakowskiego postępowania [w którym zamawiający wykluczył ofertę Pesy z powodu nienależytego wykonania poprzedniej umowy – red.]. Może on ukształtować podejście zamawiających i producentów do przetargów – wskazuje Zabłocka.