Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie wdraża nowy znak, który ma integrować i jasno identyfikować stołeczną komunikację miejską. Charakterystyczna litera T jest połączeniem słowa transport i syrenki. Nowe logo od początku nowego roku zaczyna pojawiać się na środkach komunikacji miejskiej.
We wrześniu 2017 r. Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie
przedstawił nowe logo, które ma identyfikować całą komunikację miejską. Wybrano znak, zaproponowany przez TypeThree, w postaci litery T z charakterystycznym ogonem, odnoszącej się m.in. do słowa transport, jak i syrenki. To próba ujednolicenia dość chaotycznych oznaczeń transportu zbiorowego – w przestrzeni miejskiej funkcjonują trzy różne znaki ZTM-u, syrenka warszawska, symbol „Zakochaj się w warszawie komunikacyjnej” i znaki poszczególnych spółek miejskich. O motywacji stojącej za próbą ujednolicenia oznaczeń piszemy
tutaj.
Teraz – od początku roku 2018 – przyszła pora na wdrożenie nowego logo. – Nośników, na których pojawi się nowe logo warszawskiego transportu publicznego, jest bardzo dużo. Pierwszy etap, który chcemy przeprowadzić jak najszybciej, to tabor – autobusy miejskie i prywatnych przewoźników, tramwaje, pociągi metra i SKM. Do tego dochodzą biletomaty, karta miejska, bilety kartonikowe, wiaty i słupki przystankowe, elementy promujące komunikację miejską. Logo będzie oczywiście pojawiać się sukcesywnie – mówi Katarzyna Strzegowska, wicedyrektor ZTM.
Logo zaczyna już pojawiać się na pierwszych pojazdach. – Malowanie zostaje takie, jakie było. Niemniej jednak przy okazji wprowadzenia nowego kogo chcemy uporządkować oznakowanie. Znak operatora zostaje – pasażerowie oczekują identyfikacji, jakiego przewoźnika taborem podróżują. Zniknie więc oznakowanie ZTM czy herb syrenki warszawskiej, dedykowanej obsłudze urzędów. W zamian pojawi się logo warszawskiego transportu publicznego – wyjaśnia Strzegowska.
fot. WU
fot. WU