W nowej perspektywie unijnej powstanie kilka nowych tras tramwajowych w Warszawie. Tramwaje Warszawskie zastanawiają się nad uzupełnieniem planów o nową trasę do zagłębia biurowego na Służewcu. O planach opowiada Krzysztof Karos, prezes Tramwajów Warszawskich.
Witold Urbanowicz, Transport-publiczny.pl: Jakie są plany, jeżeli chodzi o rozwój infrastruktury tramwajowej w nowej perspektywie unijnej?
Krzysztof Karos, prezes Tramwajów Warszawskich: Dokończenie Tarchomina oczywiście. Będziemy budować go etapami. Za chwilę będziemy razem z ZTM ogłaszać postępowanie na odcinek
do Nowodworów. W planach jest odbudowa torowiska na
Kasprzaka. Są rozważane
trasy do Wilanowa – to jest tak ogromne przedsięwzięcie.
Wydaje się, że można byłoby poważnie zastanawiać się nad odcinkiem w al. Wilanowskiej jako połączenie pętli Metro Wilanowska z ulicą Marynarską – żeby do zagłębia białych kołnierzyków zapewnić dojazd także z drugiej strony. Przy Wierzbnie planujemy wybudować – w tym roku na pewno się nie uda, ale przyszły rok jest realny – wybudować tor odstawczy, żeby odbierać ludzi z metra i dowozić „wahadłem” do pętli przy Marynarskiej.
Przepustowość pętli na Służewcu nie będzie problemem?To będzie krótka trasa, w związku z tym nie powinno być dużego zakłócenia ruchu. Oczywiście szkoda, że ta pętla jest mało pojemna.
Wcześniej mówiło się, że Tramwaje Warszawskie mogą zbudować most Krasińskiego z tramwajem. Czy to realna inwestycja?Jesteśmy uzależnieni od władz miasta. My cały czas deklarujemy, że jeżeli tylko będzie decyzja o budowie trasy mostowej, to my oczywiście pokryjemy – jako Tramwaje Warszawskie – koszty budowy torów i zasilania. Taka deklaracja z naszej strony do miasta jest przekazana.