Już od ponad miesiąca trwa kontrola uprzednia przetargu MPK Wrocław na dostawę nowych tramwajów. Przewoźnik wciąż ma jednak nadzieję, że wozy uda się dostarczyć jeszcze w tym roku.
Przetarg MPK Wrocław
na dostawę sześciu nowych tramwajów zatrzymał się na etapie kontroli uprzedniej, prowadzonej przez Urząd Zamówień Publicznych. Przed jej zakończeniem przewoźnik nie może podpisać umowy ze spółką, która złożyła jedyną ofertę w postępowaniu – Modertransem.
W zamówieniu kluczowy jest czas, ponieważ Wrocław chce wykorzystać do zakupu dofinansowanie unijne ze środków na perspektywę 2007-2013. Dlatego dostawy muszą bezwzględnie zakończyć się w tym roku.
Termin związania ofertą zwycięzcy przetargu mija za dwa tygodnie – w tym czasie UZP musi podjąć decyzję, inaczej do wyboru wykonawcy może w ogóle nie dojść. Co najbardziej uderzające, UZP krytykuje krótki termin dostawy wozów tymczasem sam, wydłużając kontrolę uprzednią – go skraca. Patryk Wild, wiceprezes MPK Wrocław ds. rozwoju wciąż ma nadzieję, że uda się podpisać umowę z wykonawcą i wykorzystać środki unijne, przerzucone na transport miejski z kolei.
Zachowanie UZP jest jednak bardzo kontrowersyjne z innego powodu. Jakiego? Przeczytaj na portalu Monitor.