Dzielnica biurowa na warszawskim Służewcu cały czas rozbudowuje się mimo złych warunków dojazdowych. W godzinach szczytu korkuje się, a wyjazd z podziemnego garażu czasem trwa 20 minut. Miasto planuje poszerzenie Marynarskiej i likwidację kolizyjnych przejazdów. Jaki to będzie miało wpływ na komunikację w tym rejonie?
Służewiec to warszawskie zagłębie biurowe w południowo-zachodniej części miasta, powstałe na dawnych terenach przemysłowych.
Jak pisaliśmy, rozwój dzielnicy nie idzie w parze z zapewnieniem odpowiednich rozwiązań komunikacyjnych.
W ostatnich latach znacznie poprawił się układ dróg wokół dzielnicy – powstały dodatkowe przejazdy nad kolejową linią radomską, dociągnięto też Południową Obwodnicę Warszawy. To nie koniec inwestycji. Miasto planuje poszerzenie ul. Marynarskiej z likwidacją przejazdów kolizyjnych, które częściowo miałyby zostać zastąpione wiaduktami, np. w ciągu Postępu.
Jaki wpływ będzie miała przebudowa na warunki dojazdowe? – To zależy od tego, czy nowe inwestycje powiększą, czy zmniejszą możliwość wjazdu samochodem do dzielnicy Służewiec oraz jak zmieni się sytuacja dla pieszych i innego rodzaju transportu. Zwiększenie możliwości dojazdu samochodem tylko pogorszy sytuację, ponieważ siatka ulic Służewca nie jest przygotowana na przyjęcie jeszcze większej ilości pojazdów – mówi Wojciech Szymalski z Zielonego Mazowsza.
Jak dodaje Szymalski, istniejąca siatka ulic w obrębie Służewca nie jest przygotowana na zwiększenie ruchu. – Została zaprojektowana dla kilku dużych zakładów przemysłowych o stosunkowo niewielkiej liczbie zatrudnionych, a przede wszystkim znikomej liczbie klientów z dość dużym ruchem ciężkich pojazdów. Obecnie firmy tam zlokalizowane generują znacznie większy ruch pracowników, a także całkiem nową rzeszę klientów. Usprawnienie dojazdu do dzielnicy samochodem w niczym nie ułatwi w tej dzielnicy parkowania, ani ruchu pojazdów - prawo Lewisa-Mogridge'a zadziała niezawodnie – mówi Szymalski. Zgodnie z tym prawem, ruch samochodowy zwiększa się tak, by maksymalnie wypełnić nową, zwiększoną przepustowość. Innymi słowy nowe drogi przyciągają więcej samochodów.
Zdaniem przedstawicieli SISKOM-u przebudowa Marynarskiej powinna być realizowana zgodnie z założeniami. – Ten ciąg jest uważany jako część obwodnicy miejskiej. Były już wykonywane analizy i wydaje się, że taka inwestycja jest uzasadniona, choć niektóre rozwiązania projektowe np. w zakresie dostępności dla pieszych nie są idealne.. Z drugiej strony projekt ten eliminuje niebezpieczne zakończenie estakady przed skrzyżowaniem z ul. Postępu i występujący tam bardzo krótki odcinek przeplatania. Zresztą już późno na zmianę dokumentacji. Mamy już formalnie rozpoczęty proces budowlany – zauważa Oleszczuk.
Obaj rozmówcy podkreślają jednak, że kluczem do rozwiązania problemów Służewca jest uporządkowanie parkowania poprzez strefę płatnego parkowania oraz poprawa dojazdu komunikacją miejską. Wskazują też – jako ważne i możliwe do realizacji w pierwszej kolejności szereg miękkich działań, jak zróżnicowanie godzin pracy, poprawa dojścia czy wprowadzenie w biurach rozwiązań nakierunkowanych na rowerzystów.