Parlament pod koniec zakończonej kadencji przyjął ustawę dającą możliwość tworzenia związków metropolitalnych. – Dziś tworzymy już taki nieumocowany ustawowo związek metropolitalny ze wszystkimi gminami, z którymi mamy podpisane umowy na komunikację. Będziemy w miarę szybko starali się, żeby taki związek w aglomeracji warszawskiej mógł powstać – zapowiada Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy.
Witold Urbanowicz, Transport-publiczny.pl: Jakie korzyści dla mieszkańców i gmin daje tzw. ustawa metropolitalna?
Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy: Do tej pory finansowanie było oparte na dwustronnych negocjacjach między Warszawą a daną gminą. Jeżeli zostanie utworzony związek, te pieniądze będą pochodziły z ustawowego zapisu, mówiącego o odprowadzeniu odpowiedniej części podatku PIT. Nie będzie już problemu nierównomiernego obciążenia gmin. Poza tym system będzie zdecydowanie pełniejszy. Choć dobrze radzimy sobie z organizacją transportu, zdarzają się sytuacje, że jakaś gmina nie chce przystąpić do tych porozumień i jej mieszkańcy są w trudniejszej sytuacji. Kolejna zaleta to pewność, że system rzeczywiście działa i nie jest porozumieniem tylko na rok czy dwa.
Czy są już prowadzone rozmowy z okolicznymi samorządami nt. związków metropolitalnych?Dziś tworzymy już taki nieumocowany ustawowo związek metropolitalny ze wszystkimi gminami, z którymi mamy podpisane umowy na komunikację. W momencie, gdy ustawa rzeczywiście wejdzie w życie, będziemy chcieli takie rozmowy podjąć z dotychczasowymi partnerami, a także tymi, którzy do tej pory nie brali udziału.
Jakie są nastroje w gminach? Ma pan jakieś informacje?Myślę, że jest wielkie oczekiwanie. Ustawa rodziła się przez długie lata i teraz wszyscy wiążą z nią duże nadzieje. Będziemy w miarę szybko starali się, żeby taki związek w aglomeracji warszawskiej mógł powstać.
Teraz wiele inwestycji jest ograniczonych granicami miast i gmin. Czy ustawa coś zmieni w tej kwestii?
Trzeba pamiętać, że Zintegrowane Inwestycje Terytorialne na nową perspektywę unijną pozwalają realizować również takie inwestycje, jak np. parkingi Parkuj i Jedź przez Warszawę, ale poza Warszawą. Na pewno ustawa metropolitalna daje jeszcze większe możliwości, by związek mógł podejmować pewne działania w ramach szeroko rozumianej metropolii poza granicami danej gminy.
Czy teraz tramwaje będą mogły wyjechać poza Warszawę?Jeżeli związek byłby tym, który stałby się inwestorem takiej linii, to na pewno tak.
Wiesław Witek, dyrektor ZTM-u, wspomniał o kosztochłonności infrastruktury wewnątrz Warszawy. Czy to także problem dla związku metropolitalnego?Każda metropolia jest inna. Inaczej to wygląda na Śląsku czy w Trójmieście, gdzie mamy kilka miast w zasadzie równorzędnych (skala różnic pomiędzy nimi jest minimalna), a inaczej w aglomeracji warszawskiej, w której mamy jeden duży podmiot i szereg mniejszych. Dodatkową różnicą jest to, że mamy systemy, które nie funkcjonują w innych miejscach w Polsce, jak metro czy Szybka Kolej Miejska rozumiana jako własność m.st. Warszawy. Jesteśmy jedynym miastem, które posiada własnego przewoźnika kolejowego.