Wolne Tory – jak zagospodarować teren w centrum Poznania? Są pierwsze propozycje

W skład tzw. Wolnych Torów wchodzą działki pomiędzy Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego, dworcem PKP Poznań Główny oraz byłym już dworcem PKS. Urzędnicy planują ogłoszenie międzynarodowego konkursu na zagospodarowanie tej przestrzeni, ale zanim to zrobią, chcą poznać opinie mieszkańców, stowarzyszeń i organizacji branżowych, zainteresowanych tym obszarem. Swoje propozycje mogli oni zgłaszać do 15 marca. Otrzymany materiał zostanie przekazany Stowarzyszeniu Architektów Polskich SARP w celu uwzględnienia przy określaniu warunków konkursu architektonicznego.

Precz z uprzywilejowaniem ruchu samochodowego

Swoją wizję pokolejowych terenów mają m.in. aktywiści ze stowarzyszenia „Inwestycje dla Poznania”. Jak podkreślają, nie można pozwolić, aby na tym terenie powstało kolejne centrum handlowe. I stawiają na rozwój na tym terenie komunikacji zbiorowej, ruchu pieszego i rowerowego. „Obsługa transportowa Nowej Wildy nie może być zaprojektowana na modłę dzisiejszych przyzwyczajeń komunikacyjnych rodem z lat 70-tych ubiegłego wieku, gdzie samochód jest dominującym środkiem transportu” - twierdzą działacze.

Zdaniem aktywistów, przez środek wyznaczonego terenu warto byłoby poprowadzić trasę tramwajową, stanowiącą oś transportu publicznego Nowej Wildy (tak nazywają tereny pokolejowe członkowie stowarzyszenia „Inwestycje dla Poznania”). Wzdłuż trasy poprowadzona miałaby zostać droga rowerowa oraz zielone „planty” - pełniące także funkcję wypoczynkową dla mieszkańców. Jest też jedno zaskoczenie – działacze chcą, aby wzdłuż trasy tramwajowej nie budowano ulicy. „Znakomite skomunikowanie Nowej Wildy transportem publicznym oraz systemem dróg rowerowych w znaczący sposób pozwoliłoby mieszkańcom ograniczyć konieczność korzystania z samochodu” - proponują działacze.

Wyprowadzenie ruchu tranzytowego

Wśród propozycji „Inwestycji dla Poznania” znalazło się również poprowadzenie „Trasy Obwodowej” zaczynającej się od przedłużenia Towarowej przez PCC, która następnie miałaby skręcać za centrum handlowym w stronę torów, by później wzdłuż torów dochodzić do Hetmańskiej. Obok prowadziłaby oczywiście trasa rowerowa. W ten sposób możliwe byłoby wyprowadzenie ruchu tranzytowego z obszaru całej Wildy „zachodniej”. Według aktywistów ulicę można by połączyć z Łazarzem tak, że stworzyłaby ona możliwość ruchu lokalnego Wilda – Łazarz, zarazem nie generując ruchu przelotowego.

Dodatkowo wzdłuż trasy tramwajowej nie byłoby żadnej typowej sygnalizacji świetlnej. Aktywiści proponują rozwiązania stosowane dziś we Francji czy w Danii – w momencie kiedy nadjeżdża tramwaj, samochody/ruch pieszy/rowerowy, na ulicach prostopadłych, dostają czerwony sygnał. W sten sposób zachowano by pełne pierwszeństwo dla tramwaju – tak jak w przypadku kolei.

Aktywiści chcą również, aby wszystkie ulice, poza wspomnianą trasą obwodową, objąć strefą uspokojonego ruchu. Dodatkowo miałaby powstać również trasa rowerowa wchodząca w skład planowanej trasy rowerowej łączącej Rataje i Jeżyce. Prowadziłaby ona od parku Jana Pawła II przez Wildę do ulicy Kanałowej.

Więcej zieleni, zmiany dla całej dzielnicy

Ale propozycje stowarzyszenia nie ograniczają się jedynie do rozwiązań transportowych. Równie ważnym elementem jest budowa miejskiego parku, placów oraz skwerów i połączenie ich w jeden system zieleni. Dodatkowo społecznicy chcą utworzenia Muzeum Techniki przedstawiającego dziedzictwo historyczne Poznania – przemysłu, transportu oraz technologii.

Wśród propozycji znalazła się również ta dotycząca stworzenia bazy PKS przy parkinu PCC, od strony torów. „Wówczas zyskujemy teren na południu Nowej Wildy, a autobusy PKS mają blisko do nowego dworca (oszczędność paliwa, mniej zanieczyszczeń oraz odciążenie trasy obwodowej). Warto zaznaczyć, że baza PKS może być częścią innego budynku (np. jako parking wielokondygnacyjny, a niekoniecznie tylkWówczas zyskujemy teren na południu Nowej Wildy, a autobusy PKS mają blisko do nowego dworca (oszczędność paliwa, mniej zanieczyszczeń oraz odciążenie trasy obwodowej). Warto zaznaczyć, że baza PKS może być częścią innego budynku (np. jako parking wielokondygnacyjny, a niekoniecznie tylko jako plac postojowy)o jako plac postojowy)” - proponują działacze.

Nowe rozwiązania zaproponowane przez stowarzyszenie „Inwestycje dla Poznania” miałyby wpłynąć korzystnie na resztę Wildy. Aktywiści proponują, aby po odciążeniu dzielnicy z funkcji tranzytowych zmienić ulicę Górna Wilda na ulicę lokalną, z dopuszczonym ruchem mieszkańców jako dojazd do posesji oraz dostaw, z priorytetem dla tramwajów oraz ruchu pieszego i rowerowego.