Wrocław ma program tramwajowy. Ok. 70 km nowych linii w ciągu 20-30 lat

Wrocławski Program Tramwajowy to dokument, który określa priorytety i cele dla komunikacji tramwajowej w mieście. Plany są ambitne. Wizja zakłada budowę ok. 70 km nowych tras tramwajowych w tempie 3-4 km rocznie. Całość programu to perspektywa najbliższych 20-30 lat. Twórcy zakładają 40 zadań inwestycyjnych, które mają łączyć się w spójną całość. Do 2022 r. ma powstać 15 km nowych tras. Magistrat w ten sposób podkreśla, że tramwaje są dla Wrocławia priorytetem.

Zwiększamy tempo

Nad programem pracowali urzędnicy miejscy razem z dr. Maciejem Kruszyną z Politechniki Wrocławskiej, ekspertem od komunikacji tramwajowej. Dr Kruszyna od lat zajmuje się przygotowywaniem analiz dotyczących ruchu torowego w aglomeracji wrocławskiej.

– Główną intencją powołania Wrocławskiego Programu Tramwajowego było przyspieszenie działań związanych z rozwojem transportu szynowego, a szczególnie tramwajowego we Wrocławiu. Działania określone już we wcześniejszych dokumentach (jak Generalny Plan Rozwoju Transportu Szynowego) oraz cele Wrocławskiej Polityki Mobilności wskazywały na priorytetową rolę transportu publicznego opartego na tramwajach w mieście i kolei w aglomeracji. Konieczna stała się aktualizacja listy zadań, koordynacja planów i inwestycji, w tym na styku z planowaną koleją aglomeracyjną, a także zwiększenie tempa realizacji – mówi dr Kruszyna.

Dodaje, że WPT nie tyle jest częścią Planu Transportowego, co szerokim planem działań wkomponowywanych do innych dokumentów, m.in. wieloletniego planu inwestycyjnego czy planów miejscowych.

Elementy wprowadzone do Planu transportowego to pierwszy krok w celu realizacji WPT. Kolejne kroki będą realizowane stopniowo, wraz z rozstrzygnięciami dotyczącymi inwestycji po roku 2022. Planowany jest między innymi wybór wariantów przebiegu tras z udziałem konsultacji społecznych.

Tramwaje zlikwidują korki

Część z inwestycji przedstawionych w planie są doskonale znane wrocławianom. Chodzi m.in. o linię łączącą centrum z Nowym Dworem. Pierwotnie miał tam powstać wydzielony pas dla autobusów, ale w maju 2015 r. prezydent Rafał Dutkiewicz obiecał mieszkańcom budowę torów tramwajowych. Kolejna inwestycja to budowa trasy na Popowice, czyli ułożenie torów wzdłuż ul. Długiej i Popowickiej. Plany dotyczą też krótkiego fragmentu ul. Hubskiej (pomiędzy Glinianą a Dyrekcyjną).

W części programu dotyczącego inwestycji przed 2022 r. pojawiły się jednak trzy nowe zadania, wcześniej nieprzewidziane do realizacji w tak krótkiej perspektywie. Jedną z nich jest wydłużenie linii na Nowy Dwór wzdłuż ul. Rogowskiej do przystanku Nowy Dwór. Ułatwi to życie mieszkańcom Nowego Dworu, którzy nie będą musieli dojeżdżać do tramwaju autobusami.

Kolejny pomysł polega na wydłużeniu linii tramwajowej od Sępolna do osiedla Swojczyce. To dziś jedno z najbardziej zakorkowanych wjazdów do miasta. Wydłużenie linii tramwajowej oraz przywrócenie do życia pobliskiego przystanku kolejowego (zapowiada to marszałek Dolnego Śląska) ma rozwiązać ten problem. Mieszkańcy pobliskich miejscowości będą do centrum wygodnie dojeżdżać koleją i tramwajem, a samochody zostawią w domu. W tym jednak celu należy przebudować most drogowy nad Odrą tak, by zmieściło się tam torowisko tramwajowe.

Nowa jest też zapowiedź budowy linii od parku Południowego przez okolice ul. Agrestowej do Ołtaszyna. Tu z kolei w korkach tkwią mieszkańcy jeżdżący ul. Zwycięską. W ten sposób poszerzy się lista osiedli, do których dojedziemy tramwajem. Z tej możliwości nie skorzystają póki co mieszkańcy Psiego Pola, Jagodna czy Muchoboru Wielkiego. Choć linie tramwajowe zapowiadane są tam od dawna, zgodnie z programem tramwajowym ich realizacja nastąpi po 2022 r.

Rozkład jazdy tramwajów ma być skorelowany z ruchem pociągów aglomeracyjnych. Wraz z rozwojem sieci tramwajowej na torach pojawiać będzie się nowy tabor. Ponadto planowana jest budowa co najmniej jednej nowej zajezdni we Wrocławiu.