Wrocław. Nowe Przejście Świdnickie gotowe. Piesi się cieszą, kierowcy nie

Podziemne przejście Świdnickie to jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc miasta, znane właściwie każdemu wrocławianinowi. Przebiega pod najbardziej ruchliwą ul. Kazimierza Wielkiego, łącząc dwie części deptaku w ciągu ul. Świdnickiej. Mieszkańcy przyzwyczaili się do długich stromych schodów. Urzędnicy zdecydowali się jednak zmodernizować to miejsce. Nad tunelem powstały pasy z sygnalizacją świetlną, Przebudowano także przystanek tramwajowy.

Przejście z księgarnią

Szerokie przejście podziemne zostało zwężone. Teraz piesi będą mogli przejść korytarzem o szerokości czterech metrów – zamiast dotychczasowych ośmiu. Reszta przestrzeni zostanie odgrodzona szklaną ścianą. Tam powstanie nowoczesna księgarnia, która będzie zarazem centrum kulturalnym. Początkowo miała tam powstać awangardowa galeria sztuki, wizytówka miasta będącego Europejską Stolicą Kultury w 2016 r. Na ostatniej prostej urzędnicy zmienili jednak koncepcję.

– W najbliższym czasie zostanie ogłoszony konkurs, w którym głównym kryterium nie będzie wysokość czynszu, tylko program i wystrój zaproponowany przez przyszłego najemcę – informuje Małgorzata Szafran z urzędu miasta.

Opóźnienie w budowie

Prace rozpoczęły się w marcu 2015 r. Miały skończyć się do końca roku, ale wykonawca nie zmieścił się w pierwotnym terminie. Pasażerowie poczekają jeszcze kilka tygodni na zakończenie robót.

Za 13 mln zł przejście i przystanki modernizuje wrocławska firma Pro-Tra Building. Wykonawca poprosił o przedłużenie terminu ze względu na braki w projekcie. Urzędnicy wyjaśniali, że przyczyną opóźnień są nieplanowane kolizje z sieciami podziemnymi. Zasadnicze roboty budowlane udało się już jednak zakończyć. Teraz wykonawca czeka na odbiory budowlane.

- Wszelkie odbiory na Przejściu Świdnickim wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie zostaną przeprowadzone do drugiej połowy lutego 2016 r. – wyjaśnia Szafran. - W przestrzeni przejścia podziemnego trwają roboty wykończeniowe. Pozostałe elementy do wykonania w przestrzeni peronów tramwajowych to montaż małej architektury oraz oszklenie wiat, a także drobne elementy wykończeniowe.

Przystanek tramwajowy przy Świdnickiej został wyłączony z ruchu na początku remontu. Zamiast niego pasażerowie korzystają z nowego przystanku przy ul. Zamkowej, znajdującego się kilkadziesiąt metrów dalej. To jednak tylko czasowe rozwiązanie.

- Po uruchomieniu przystanku tramwajowego „Świdnicka” przystanek „Zamkowa” będzie przystankiem czasowym/zastępczym jako szybkie wyprowadzenie ruchu z centrum podczas dużych imprez na Placu Wolności, w Rynku, czy w Narodowym Forum Muzyki. Przystanek nie zostanie włączony do stałego rozkładu jazdy tramwajów w ul. Kazimierza Wielkiego – dodaje Szafran.

Nowe pasy co kilkadziesiąt metrów

Największe zmiany odczuli już piesi i kierowcy. Choć roboty jeszcze trwają, drogowcy oddali do użytku nowe przejście naziemne wraz z sygnalizacją świetlną. Utworzenie w tym miejscu pasów to ukłon w stronę osób starszych, niepełnosprawnych czy matek z wózkami, a także rowerzystów. Do tej pory strome schody przejścia podziemnego praktycznie uniemożliwiały im przejście. Pozostałym wydłużały zaś czas podróży i były niewygodne.

Kierowcy przebudowę krytykują, bo to kolejna sygnalizacja świetlna w odstępie kilkudziesięciu metrów. I bez tego korki na Kazimierza Wielkiego w godzinach szczytu przyprawiają o ból głowy. Po kilku tygodniach od ich uruchomienia widać jednak, że nowe światła nie powodują większych utrudnień w ruchu. Są zsynchronizowane z następną sygnalizacją i kierowcy mogą przejechać cały ten odcinek podczas jednego cyklu.