Miasto, w którym do tej pory komunikację zapewniali prywatni przewoźnicy, uruchamia własny transport publiczny. Zacznie w przyszłym roku od czterech niskopodłogowych autobusów klasy MIDI. Właśnie ogłoszono na nie przetarg.
Kto bywa w Zakopanem ten wie, że tamtejszy transport to głównie busy wożące turystów z okolic dworca do najważniejszych miejsc u podnóża Tatr. Samo Zakopane nie jest duże, ale przejście na piechotę między różnymi punktami może zabrać trochę czasu oraz sił, gdy czasem trzeba podejść dość mocno pod górę. Stąd pomysł na uruchomienie dwóch linii które, szczególnie poza sezonem, obsługiwałyby gorzej skomunikowane rejony miasta. Chodzi o trasy „pętla” Dworzec PKP – Olcza – Wojdyły – Dworzec PKP oraz Cyrla – Dworzec PKP – Krzeptówki – Dworzec PKP – Cyrla.
– Mamy świadomość, że musimy stworzyć komunikację lokalną, publiczną, która mogłaby obsłużyć ruch turystyczny i zapewnić mieszkańcom możliwość poruszania się tym transportem. Docelowo myślimy również o jednolitym systemie biletowym, bowiem łatwość i ekonomiczne uzasadnienie sprzyjają częstszemu korzystaniu z komunikacji publicznej, wszystko będzie odbywać się etapami –
tłumaczył w sierpniu Wiktor Łukaszczyk, wiceburmistrz Zakopanego.
Zamawiającym autobusy jest Tatrzańska Komunalna Grupa Kapitałowa TESKO, która do tej pory zajmowała się przede wszystkim wywozem śmieci. Autobusy chce pozyskać na drodze leasingu operacyjnego. Na oferty czeka do 7 grudnia. Mają zostać dostarczone w dwóch transzach – dwa do 21 marca przyszłego roku (odbiór techniczny do 1 marca), a dwa kolejne do 19 sierpnia (odbiór do 1 sierpnia). Okres leasingu określono na 42 miesiące przy czym opłaty będą rozdzielone na 35 równych rat, z ostatnią stanowiącą 32 proc. wartości leasingu.
Autobusy muszą być fabrycznie nowe (wyprodukowane w 2016 r.), niskopodłogowe, klasy MIDI, co oznacza pojazdy 9- i 10-metrowe. Nie mogą być prototypami. Zamawiający określił, że „autobus powinien charakteryzować się najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie technologii projektowania, gwarantującymi wysoką jakość wykonania, niezawodność w okresie eksploatacji oraz niskie koszty eksploatacji”.
Wśród kryteriów oceny ofert najważniejszym (70 proc.) jest cena, a konkretnie całkowity koszt leasingu. 25 proc. wagi stanowią warunki techniczno–eksploatacyjne, a pozostałe 5 proc. punktów będzie można uzyskać za warunki gwarancji. Od oferentów wymagane jest doświadczenie. Muszą wylegitymować się przynajmniej jedną podobną dostawą, co najmniej dwóch autobusów o wartości nie mniejszej niż 600 tys. zł, w okresie ostatnich trzech lat.