W ciągu najbliższych dni okaże się czy mieszkańcy i turyści w Zakopanem będą wożeni autobusami marki Solaris. Firma spod Poznania złożyła jedyną ofertę w przetargu koniecznym do uruchomienia pod Tatrami komunikacji miejskiej.
W spółce TESKO,
która będzie odpowiedzialna za obsługę komunikacji miejskiej w Zakopanem, poinformowano nas, że w piątkowym terminie jedyną ofertę złożyło konsorcjum Solarisa i Millenium Leasing. Taka współpraca jest konieczna, bo zakopiańska spółka chce pozyskać pojazdy właśnie poprzez leasing, który rozciągnięto na 42 miesiące. Pojazdy mają zostać dostarczone w dwóch transzach. Po dwa do 21 marca i do 19 sierpnia.
Pojazdy, które mają wozić pasażerów, to wyprodukowane w 2016 r. autobusy MIDI (8–9–metrowe), które pomieszczą minimum 55 pasażerów i pozwolą na zachowanie w środku temperatury powyżej 15 st. Celsjusza, gdy na zewnątrz temperatura spadnie 15 stopni poniżej zera. Ukłonem w stronę turystów mają być biletomaty z informacjami w czterech językach (poza polskim też w angielskim, rosyjskim i niemieckim), które umożliwią płatność w euro.
– Mamy świadomość, że musimy stworzyć komunikację lokalną, publiczną, która mogłaby obsłużyć ruch turystyczny i zapewnić mieszkańcom możliwość poruszania się tym transportem. Docelowo myślimy również o jednolitym systemie biletowym – tłumaczył w sierpniu Witold Łukaszczyk, wiceburmistrz Zakopanego.
W mieście uznano, że komunikacja jest potrzebna, mimo, że okolice są nieźle skomunikowane przez prywatne busy. Bilety są jednak stosunkowo drogie (za przejazd z centrum Zakopanego na Łysą Polanę trzeba zapłacić 10 zł). Poza tym są nastawione głównie na ruch turystyczny i nie jeżdżą tam, gdzie turystów nie ma, busy ograniczają też swoją ofertę poza sezonem.
Ponieważ Solaris nie ma konkurencji, badanie ofert będzie polegało tylko na sprawdzeniu, czy oferta spełnia wymagania zamawiającego. Poza ceną, wśród kryteriów branych pod uwagę są też warunki techniczno–eksploatacyjne i warunki gwarancji.