Zgierska opozycja wskazuje, że w budżecie Zgierza nie ma środków na remont trasy tramwajowej do Łodzi. Nie asygnowano ich na ten cel także w latach ubiegłych, co doprowadziło do wstrzymania ruchu w związku ze złym stanem technicznym. Być może dzielnica Proboszczewice będzie miała zapewniony alternatywny środek transportu do Łodzi.
– W budżecie Zgierza na rok 2018 nie ma żadnych pieniędzy na remont tramwaju – powiedział na niedawnej konferencji prasowej Andrzej Mięsok, radny miasta Zgierza i prezes Stowarzyszenia Samorządowego „Ziemia Zgierska” oraz wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Wspólnota Samorządowa „Nasz Zgierz”. Stwierdził też, że władze miasta lekceważą w ten sposób kwestię zabezpieczenia remontu tramwajowych linii 45 i 46, których kursowanie zostało zawieszone ze względu na zły stan techniczny. Podkreślał, że brak wyasygnowanych na ten cel środków nie ma charakteru jednorazowego.
Środków na remont nie przyznawano od lat – Od 2012 r. były wielokrotnie składane wnioski do budżetu o niewielkie kwoty rzędu 400–500 tys. zł, które można by jednak wydawać regularnie – stwierdził, przypominając, że propozycje te nie były ostatecznie akceptowane. – Do tej pory nie było więc żadnej reakcji na problemy tramwaju. Dopiero w styczniu podjęto próbę pozyskania funduszy – powiedział o niedawnej uchwale dotyczącej wniosku o dofinansowanie przyznawane w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych przez stowarzyszenie Łódzki Obszar Metropolitalny.
To kolejny głos sugerujący, że niedawnej przerwy w ruchu tramwajowym dało się uniknąć. Wcześniej podobne stanowisko wyrażali
inni lokalni politycy oraz społecznicy zrzeszeni w kilku organizacjach, m.in. fundacji ProKolej. Ci ostatni
pisali w petycji adresowanej do wszystkich samorządów, że obniżanie poziomu oferty przewozowej, które można było obserwować w roku 2017 i wcześniej, mogło prowadzić do stopniowego zmniejszania się popytu na usługi komunikacyjne. To z kolei mogłoby ułatwić styczniową decyzję o wstrzymaniu przewozów, która była jednak podyktowana względami technicznymi.
Nowe rozwiązanie komunikacyjne dla Proboszczewic? – Najważniejsze jest bezpieczeństwo pasażerów – komentował natomiast zawieszenie funkcjonowania linii 45 i 46 Bohdan Bączak, wiceprezydent Zgierza. Pod koniec stycznia ocenił on przygotowania we wspomnianej sprawie dotacji na
remont krótkiego odcinka Helenówek (granica Łodzi i Zgierza) – Kurak (rozwidlenie tras na pl. Kilińskiego i do Ozorkowa) jako wkraczające w fazę finalną. Zauważył także, że likwidacja przewozów na linii ozorkowskiej oznacza problemy dla mieszkańców wysuniętej na północ dzielnicy Zgierza – Proboszczewic.
– Jesteśmy na ukończeniu prac nad zupełnie nowym połączeniem do Łodzi – mówił podczas
konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Łodzi. Na razie nie przedstawiono jednak żadnych konkretnych informacji w tej sprawie. Należy przy tym odnotować, że dla wielu podróżujących zastąpienie tramwaju autobusem Z46 oznacza spadek opłaty za przejazd, bo bilety jednorazowe wydawane są obecnie wyłącznie według taryfy czasowej, a rozkładowy czas przejazdu uległ znacznemu skróceniu.