W ruchu jest już 11 nowych składów Škoda Varsovia, a na początku maja do stolicy przyjechał trzynasty pociąg. Jak łatwo policzyć, do końca roku producent musi dostarczyć 24 Varsovie. Na razie, jak zapewnia Škoda, nie ma zagrożenia dla terminów. Otwarta pozostaje sprawa opcji na dodatkowe osiem pociągów.
W styczniu 2020 r. Metro Warszawskie podpisało umowę ze Škodą Transportation na dostawę 37 nowych, jednoprzestrzennych składów metra, złożonych tradycyjnie z sześciu wagonów. Pierwszy pociąg
zabrał pasażerów pod koniec października 2022 r. Jak informuje Metro Warszawskie, obecnie w Warszawie jest 13 składów, z czego ostatni dotarł 2 maja. – Do eksploatacji przekazanych jest 11 składów, odbiór kolejnego składu nastąpi jeszcze w tym tygodniu – informuje Anna Bartoń, rzeczniczka prasowa Metra.
Składy są objęte dofinansowaniem unijnym – do końca roku więc Skoda musi dostarczyć pozostałe 24 pociągi, co oznaczać musi zintensyfikowanie dostaw. – Harmonogram dostaw pociągów Škoda Varsovia zakłada dostawy 3-4 pojazdów na miesiąc. Producent nie zgłosił konieczności wydłużenia terminu realizacji kontraktu – zapewnia Bartoń. – Obecnie dostawy odbywają się zgodnie z harmonogramem i zamówione składy mają zostać dostarczone do końca roku – twierdzi Jan Švehla, rzecznik prasowy Škody.
Otwarta pozostaje kwestia opcji w postaci zwiększenia zamówienia o osiem składów. Jak
pisaliśmy, producent uznał, że nie jest w stanie ich dostarczyć po cenach kontraktowych i konieczne jest zwiększenie wynagrodzenia. – Na produkcję składów metra dla Warszawy negatywnie wpłynęła zarówno pandemia covid-19, jak i późniejsza wojna na Ukrainie. Niestety oba te niefortunne zdarzenia mocno uderzyły również w łańcuch dostaw. Z zasady nie komentujemy szczegółów prowadzonych projektów i negocjacji biznesowych z naszymi klientami – mówi Švehla.
W związku ze stanowiskiem producenta Metro wnioskowało o wydłużenie czasu na decyzję ws. zakupienia dodatkowych składów do końca maja. – Konsorcjum Škoda wyraziło zgodę na wydłużenie terminu na podjęcie decyzji w sprawie skorzystania z prawa opcji. Jest ona przedmiotem analiz – informuje Anna Bartoń.