Firma Budimex kontynuuje prace przy przebudowie stacji Warszawa Zachodnia. Niebawem otwarty zostanie wiadukt, który umożliwi przejazd pociągów z linii radomskiej na linię obwodową. Dziś rozpoczyna się też betonowanie pierwszej części stropu przejścia podziemnego w centralnej części stacji – w miejscu peronów 3, 4 i 5.
Od korekty marcowej rozkładu jazdy nastąpią istotne zmiany w kursowaniu pociągów, m.in.
ruszą dwie nowe linie SKM. Pierwsze pociągi pojadą po tzw. obiekcie M01, łączącym linię radomską z linią obwodową. Wiadukt był wykonywany w technologii nasuwania. – To konstrukcja stalowa o rozpiętości 120 m, wysokości 16 m i masie 1700 t posadowiona na dwóch żelbetowych przyczółkach. Górą przebiega linia nr 8, a na dole krzyżować się będą trzy linie – nr 1, 3 i 447. Jesteśmy w trakcie odbiorów – mówi Patryk Jaworski, kierownik budowy firmy Budimex.
Prace, jak mówi wykonawca, są realizowane na całej długości 3,5 km, jaką zajmuje plac budowy. Po stronie zachodniej pozostał do wykonania ok. 60-metrowy odcinek
jednej z komór, docelowo przeznaczonej dla drugiego toru linii KDP.
Efekt i postęp prac podróżni mogą podziwiać przede wszystkim w centralnej części stacji. – W chwili obecnej realizujemy najtrudniejszy element tego etapu, czyli segment piąty pod przejście podziemne. Trwa zbrojenie sekcji pierwszej płyty stropowej poziomu 0, która dziś po południu będzie betonowana. Kontynuowane są prace przy wysokim zadaszeniu, które przykryje perony 5 i 4 – mówi Marcin Kowalczyk, dyrektor projektu z PKP PLK. Zakończono w tym miejscu prace przy ścianach szczelinowych, które sięgały na głębokość do 35 pod ziemią. – Zabudowano już ok. 70% konstrukcji stalowej dużej wiaty. Niedługo przemieścimy się w część południową stacji – mówi Jaworski.
Od strony Woli powstaje nowa hala dworcowa, z której schody będą prowadzić do nowego, szerokiego tunelu pod torami. Natomiast na poziomie -2, na głębokości 15 m pod ziemią, powstaje pustka technologiczna dla przyszłej linii tramwajowej łączącej Ochotę – ul. Grójecką z Wolą – ul. Kasprzaka (perspektywa jej realizacji jest jednak
odległa). Przestrzeń – w tym na trzech podziemnych parach przystanków – będzie pozostawiona w stanie surowym. – Przygotowane jest miejsce pod montaż schodów ruchomych. Widzimy blachę trapezową w stropie – to tymczasowe zamknięcie w miejscu przyszłych klatek schodowych, schodów ruchomych i szybów windowych – mówi Patryk Jaworski.
Po wykonaniu peronu 3 i 4 możliwe będzie zamknięcie peronów 1 i 2. – Myślę, że nastąpi to w ostatnim kwartale bieżącego roku – dodaje Jaworski. Rozwiązano też już – w porozumieniu z PKP SA, do której należy teren – kwestię docelowych zejść z kładki od strony Alej Jerozolimskich. – Dopiero po wykonaniu segmentu siódmego w kolejnym etapie inwestycji (czyli stropu pod kolejnymi peronami) będziemy mogli posadowić zejście z kładki. Do tego momentu będzie funkcjonowała tymczasowa schodnia. Wszystko jest uzgodnione z PKP SA: znajdzie się w tym miejscu najazd, ale pochylnia będzie miała formę zawijasa – mówi Marcin Kowalczyk, dyrektor projektu z PKP PLK.
Trwają też roboty od strony Warszawy Centralnej. – W części wschodniej powstaje ściana oporowa, która ma 280 m długości. Mamy wykonane wszystkie fundamenty. Będzie zabezpieczać nasyp dla toru łączącego tory średnicowe dalekobieżne (połączenie torów nr 2 z 1śr) – wskazuje Patryk Jaworski.
Prace przy przebudowie stacji mają zakończyć się w przyszłym roku. Zaawansowanie prac wykonawca ocenia na 60%. – Spotykamy się z obydwoma inwestorami. Harmonogram jest na bieżąco aktualizowany w ramach prowadzenia prac i napotykania nieprzewidzianych warunków – wskazuje Jaworski, unikając jednak deklaracji ws. konkretnych terminów.