Kilka dni temu władze Rybnika zawarły umowę na dostawę 20 autobusów napędzanych wodorem. Zamówienie zdobył producent pojazdów NesoBus, należący do grupy Polsat. Tym samym to właśnie Rybnik będzie pierwszym miastem, w którym zadebiutują pojazdy nowego producenta.
Umowę podpisali Piotr Kuczera, Prezydent Miasta Rybnika oraz Maciej Nietopiel, Prezes Zarządu PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy – firmy, która wygrała przetarg na realizację zadania, oferując kwotę niespełna 66,15 mln złotych.
Transformacja Rybnika. Od węgla do wodoru
Przedmiotem zamówienia jest wyprodukowanie i dostarczenie 20 sztuk fabrycznie nowych niskopodłogowych autobusów miejskich wodorowych wraz z wyposażeniem elektronicznym, niezbędnym oprogramowaniem, dokumentacją i przeprowadzeniem szkoleń.
– Komunikacja miejska jest przyszłością miast. Rybnik ma ambicje, by być w czołówce i pokazywać główne trendy rozwojowe. Jesteśmy miastem, które staje na czele promowania nowej formy transportu, zmienia jakość komunikacji publicznej, stawia na nowoczesne rozwiązania. Zainteresowanie paliwami alternatywnymi to odpowiedź Rybnika na trendy ogólnoświatowe, wskazujące na ekologiczne podejście w różnych aspektach życia. 20 autobusów wodorowych, które wyjadą na rybnickie drogi, to wyraz odpowiedzialnego myślenia o przyszłości. Inwestujemy w przyszłość, przekształcając ROW – Rybnicki Okręg Węglowy – w Rybnicki Okręg Wodorowy. Autobusami wodorowymi dajemy jasny sygnał, że ta technologia jest obecna w życiu i może być naszą przyszłością – podkreśla prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
Bardzo szybka dostawa nowych pojazdów
– Decyzja Rybnika odnośnie zakupu autobusów wodorowych, zwłaszcza w kontekście tego, co dotyczy miejskich zakładów komunikacji, które muszą wprowadzać coraz większy procent udziału autobusów nisko- i zeroemisyjnych, jest bardzo racjonalna. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że to, co się dzieje w Rybniku, to jest coś, co będzie musiało się zadziać również w innych polskich miastach. Ci, którzy są w awangardzie, jak Rybnik, będą szybciej spełniali wymogi, co będzie się przekładało na wymierne efekty ekologiczne i ekonomiczne. Rybnik wyrasta na pioniera, jeżeli chodzi o transport wodorowy w Polsce, dlatego bardzo się cieszymy, że będziemy mogli z Miastem współpracować – wskazuje Maciej Nietopiel, Prezes Zarządu PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy.
Zgodnie z planem, pierwsze autobusy wodorowe powinny zostać dostarczone do Rybnika na koniec III kwartału 2023 roku, pozostałe – w IV kwartale.
8 kg wodoru na 100 kilometrów
Pojazdy mają być klimatyzowane, wyposażone w ogrzewanie wodne, wykorzystujące ciepło z układu chłodzenia układu napędowego i/lub pompy ciepła. Każdy pojazd ma pomieścić min. 86 osób, z czego 32 na miejscach siedzących. Autobusy wodorowe mają mieć też porty USB do ładowania urządzeń mobilnych, oświetlenie obszaru drzwi, wyświetlacze LED i LCD, automatyczne zapowiedzi, nagłośnienie, kasowniki, monitoring, system zliczania pasażerów, w kabinie kierowcy przewidziano alkomat oraz lodówkę.
– Produkt, który oferujemy, to produkt najwyższej jakości. Nasz autobus jest bardzo efektywny – zużywa około 8 kg wodoru na 100 km. Zbiorniki mają pojemność 37,5 kg wodoru, co pozwala na przejechanie ok. 450 km, a tankowanie trwa 15 minut – podkreśla Maciej Nietopel.
Nieudane odwołanie Solarisa
Na dobrą jakość oferty PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy wskazuje Łukasz Kosobucki, prezes spółki Komunikacja Miejska Rybnik.
– Miasto, ogłaszając przetarg, przeznaczyło na zakup 20 wodorowych autobusów 88 mln złotych. Złożone w przetargu oferty były poniżej tego budżetu. Po odjęciu dotacji, wychodzi na to, że miasto za każdy z tych autobusów zapłaci netto ok 900 tysięcy zł, czyli o ok. 400 tys. zł taniej niż za podobny pojazd zasilany olejem napędowym, na który dotacji nie ma. Propozycja wybranego wykonawcy wskazuje na bardzo dobry stosunek gwarantowanej jakości do ceny. Możemy oczekiwać wygodnej podróży w estetycznych autobusach, które są ciche i nie emitują szkodliwych substancji w miejscu eksploatacji – mówi Łukasz Kosobucki, dodając, że wprowadzenie autobusów wodorowych to ogromny krok w przyszłość. – Chcemy zapewnić w mieście miks taborowy, polegający na eksploatacji pojazdów o różnym napędzie, co pozwala osiągnąć bezpieczeństwo energetyczne, ekologiczne i ekonomiczne – dodaje Kosobucki.
Przypomnijmy,
że z pierwotnym wyborem nie zgadzała się firma Solaris,
która także była zainteresowana realizacją kontraktu. Podpoznański producent odwołał się więc od decyzji o wyborze najlepszej oferty do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO), lecz gremium utrzymało pierwotne postanowienie, dzięki czemu na ulice Rybnika wyjadą wodorowe NesoBusy.
Duża dotacja z NFOŚiGW
W tej chwili linie autobusowe komunikacji miejskiej, organizowane przez Miasto Rybnik, obsługują w sumie: 23 autobusy elektryczne różnej długości; 12 autobusów zasilanych sprężonych gazem ziemnym różnej długości oraz ok. 60 zasilanych olejem napędowym.
Na zakup 20 autobusów wodorowych miasto uzyskało dotację w wysokości 45,5 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.