Zgodnie z danymi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego znacząca część emisji pyłów PM10 i PM2,5 na terenie aglomeracji łódzkiej pochodzi ze źródeł transportowych. Nieco mniejszy jest udział transportu w ogóle emisji w strefie łódzkiej, która obejmuje gminy niewchodzące w skład aglomeracji. Wynika to w dużej mierze z występowania zanieczyszczeń pochodzących z rolnictwa.
Ostatnie posiedzenie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego działającej przy Urzędzie Marszałkowskim Województwa Łódzkiego poświęcone było tematowi zanieczyszczenia powietrza. Samorząd regionalny poinformował podczas spotkania o swoich aktualnych działaniach, które mają doprowadzić do zmniejszenia problemu smogu. Wskazał też główne przyczyny występowania zjawiska w podziale na poszczególne rodzaje zanieczyszczeń.
Normy przekroczone w większości gmin regionuTransport nie jest główną przyczyną powstawania zanieczyszczeń żadną z wyszczególnionych w prezentacji szkodliwych substancji, ale na terenie aglomeracji łódzkiej odpowiada za aż 38 proc. emisji pyłów PM10. Według danych przytaczanych przez Wojciecha Frątczaka, dyrektora Departamentu Rolnictwa i Ochrony Środowiska UMWŁ, ma on znaczący udział także w przypadku emisji pyłów PM2,5 (16 proc.), marginalny zaś w przypadku benzo(a)pirenu (2 proc.). W strefie łódzkiej, która obejmuje obszar województwa z wyłączeniem aglomeracji łódzkiej, wartości te są niższe – odpowiednio 21 proc., 8 proc. i – wyjątek – 2,4 proc. – ze względu na występowanie emisji powstającej w wyniku działalności rolnej.
W przypadku poziomu pyłów PM10 problem nadmiernego zanieczyszczenia dotyczy większości obszaru województwa. Poziom przekraczający dopuszczalne wartości zanotowano nie tylko w całej aglomeracji łódzkiej, ale także w szeregu gmin leżących na rubieżach regionu, m.in. w Wieruszowie, Błaszkach, Poddębicach, Ostrowach czy Białej Rawskiej. We wszystkich większych miastach województwa istnieje także problem przekroczenia norm dotyczących PM2,5.
Dwie trzecie środków RPO na transport niskoemisyjny zostało już alokowanych Plany ograniczenia zanieczyszczeń powietrza przedstawione przez samorząd regionalny dotyczyły głównie innych niż transportowe źródeł emisji. Podstawowym instrumentem, który ma przełożyć się na zmniejszenie emisji liniowej (związanej z komunikacją), ma być Regionalny Program Operacyjny z jego działaniem III.1 Niskoemisyjny transport miejski. Łączne wsparcie UE w tym zakresie ma wynieść w ramach obecnej unijnej perspektywy budżetowej 139 mln 800 tys. 668 euro, a alokacja środków została wykorzystana dotychczas w 66,38 proc.
Według stanu na 25 lutego tego roku podpisano w tym zakresie 17 umów o dofinansowanie na kwotę łączną ok. 400,4 mln zł. Realizowane projekty są zaś warte łącznie z wkładem własnym beneficjentów przeszło 642,4 mln zł. Cztery z umów zostały już w całości zrealizowane.
Przypomnijmy, że
poprzednie, lutowe posiedzenie WRDS poświęcone było możliwości wydobycia węgla brunatnego ze złóż w Złoczewie.