Alstom liczy w Polsce na PPP

W rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” Mariusz Mielczarek powiedział, że branych jest pod uwagę kilka projektów szykowanych w ramach nowej unijnej perspektywy na lata 2014-2010. – Jesteśmy zainteresowani zarówno budową linii jak odstawami taboru – stwierdził.

Tramwaje produkowane byłyby w chorzowskim Konstalu, który od 1997 roku jest własnością spółki Alstom Transport Polska. Od tego czasu Alstom wydał na modernizację tego zakładu równowartość 90 mln euro. Wprawdzie chorzowska fabryka specjalizuje się w produkcji wagonów metra ale jest tam też linia montażowa tramwajów Citadis, którą Konstal wykorzystywał niedawno przy realizacji kontraktu dla Istambułu.

W ubiegłym roku na łamach „Rynku Kolejowego” przedstawiciel Alstom narzekał, że jego firma jest w Polsce niewłaściwie traktowana przez publicznych zamawiających. Chodziło głównie o wyśrubowane terminy realizacji projektu - dostaw taboru, które w przypadku przetargów urządzanych w Polsce są ekstremalnie krótkie, co sprawia, że są nierealne do spełnia dla producentów stawiających na pierwszym miejscu wysoką jakość i technologię.

Do grona takich zalicza się właśnie Alstom. Kolejną barierą dla tego producenta było kryterium najniższej ceny, nagminnie nadużywane przez zamawiających, co skazuje na przegraną producentów stawiających na jakość i trwałość taboru.


Jednak Teresa Kłusek, dyr. ds rozwoju biznesu w Alstom Transport Polska uważa, że przeprowadzona niedawno nowelizacja prawa o zamówieniach publicznych wiele w podejściu do kryterium najniższej ceny zmieni: - Zamawiający będą patrzyli nie tylko na cenę, ale będą również brali pod uwagę efektywność ekonomiczną taboru, koszty eksploatacyjne, a także jego trwałość i jakość. Technologia, która jest naszą silną stroną, zacznie się liczyć, co daje nadzieję, że znajdziemy na rynku swoją niszę – mówi dyr. Teresa Kłusek.