Listopadowy przetarg na pięcioletnią obsługę przewozów komunikacji miejskiej w Andrychowie nie udał się. Dlatego miasto rozpisało nowy. Ewentualni przewoźnicy… nie muszą mieć autobusów, bo miasto ma własne.
Przetarg, podobnie jak ten pierwszy, jest podzielony na dwie części. Do każdej miasto udostępni wykonawcy siedem własnych autobusów MINI. Oferenci muszą jednak dysponować autobusami rezerwowymi, po jednym na obie części zamówienia. To ważne, bo wśród kryteriów oceny ofert poza punktami za cenę (60 proc.), pozostałe można zdobyć za jakość autobusów zastępczych: wiek (20 proc.), klimatyzację (10 proc.) i normę emisji spalin (10 proc.).
Przedmiotem przetargu jest prawie pięcioletnia obsługa linii w Andrychowie. Termin realizacji usługi określono na od marca 2019 r. do końca 2023 r. To zmiana w porównaniu z poprzednim przetargiem, bo początkowo miał zostać rozstrzygnięty na początku grudnia, a przewozy miały ruszyć z początkiem roku.
Na oferty czekają w Andrychowie do końca stycznia.