Do groźnego zdarzenia doszło minionej nocy w Nowym Jorku. Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku wypadku przegubowego autobusu w Nowym Jorku, który wypadł z wiaduktu.
Jak informuje policja, kierowca autobusu ekspresowego BX-35 stracił panowanie i wyjechał z wiaduktu w rejonie skrzyżowania Cross Bronx Expressway i University Avenue. Do wypadku doszło ok. godz. 23:00 w czwartek 14 stycznia (ok. 7:00 rano polskiego czasu). Jego przyczyny nie są znane – wśród możliwych powodów podaje się awarię hamulców bądź niewłaściwy manewr zmiany pasa ruchu.
– Nasze służby zabezpieczały pojazd i udzielały niezbędnej pomocy. Następnie naszym zadaniem było zabezpieczenie paliwa i innych niebezpiecznych elementów, zanim autobus zostanie wciągnięty na drogę – mówi Steven Moore z nowojorskiej straży pożarnej (FDNY). – W sumie udzieliliśmy pomocy ośmiu osobom. Autobus spadł z wysokości 50 stóp (ok. 15 m) i obrażenia pasażerów odpowiadają upadkowi z takiej wysokości – dodaje Paul Hopper z FDNY.
Do podobnego wypadku doszło w Warszawie w czerwcu tego roku. Wówczas z wiaduktu mostu Grota-Roweckiego również
wypadł autobus przegubowy. W wyniku zdarzenia jedna osoba zmarła. Okazało się, że kierowca był pod wpływem narkotyków. Niedawno prokuratura
skierowała akt oskarżenia do sądu.
fot. FDNY
fot. FDNY