Pozyskane przed pandemią koronawirusa zamówienia na autobusy są wykonywane bez zakłóceń – informuje Aleksandra Sawicka z Autosanu. Firma stara się też o pozyskanie nowych. W dalszej przyszłości globalne łańcuchy dostaw mogą jednak zostać zakłócone lub nawet przerwane, producent liczy więc na stopniowe przywracanie normalnego działania gospodarki we wszystkich krajach dotkniętych zachorowaniami.
Sanocka firma realizuje obecnie zawarte wcześniej kontrakty na dostawy autobusów. – Jest to np.
60 miejskich gazowych Sancity 12LF CNG dla miasta Rzeszów oraz 11 tego typu pojazdów
dla Suwałk – informuje Sawicka. Autosan stara się pozyskać następne zamówienia, startując w kolejnych przetargach. – Zauważalny jest jednak spadek ilości postępowań przetargowych na autobusy ogłaszanych przez przewoźników bądź jednostki samorządowe – przyznaje przedstawicielka producenta.
Jak zapewnia, komponentów autobusowych niezbędnych w procesie produkcyjnym na razie nie brakuje. Nie ma więc zagrożenia dla wypełnienia zawartych kontraktów. – Dostawa pierwszych autobusów dla rzeszowskiej komunikacji miejskiej została zrealizowana dużo wcześniej, niż wynikałoby z terminów zapisanych w umowie. Nie odnotowujemy zakłóceń, które uniemożliwiałyby produkcję. W naszej Spółce nie doszło do żadnych zwolnień pracowników – uzupełnia nasza rozmówczyni.
Do Autosanu docierają jednak sygnały o problemach kooperantów. – Niektórzy producenci podzespołów z różnych względów związanych z panującą pandemią ograniczają swoją produkcję. Analizując na bieżąco sytuację na świecie, można jednakże mieć nadzieję, że decyzje rządów poszczególnych państw będą zmierzać w kierunku stopniowego „odmrażania” gospodarki, co z pewnością spowoduje, że większość firm będzie wznawiać i intensyfikować produkcję – ocenia Sawicka. Zastrzega przy tym, że podejmowane w kolejnych tygodniach i miesiącach działania będą zależały od wielu czynników, z których większość jest od firmy niezależna.