Rząd ogłosił dziś nowe obostrzenia w ramach walki z konorawirusem. Ograniczenia w zakresie liczby miejsc w pojazdach zostaną rozszerzone na przewoźników prywatnych. Wprowadzony zostanie zakaz korzystania z rowerów publicznych.
Od ponad tygodnia w środkach publicznego transportu zbiorowego
obowiązują limity liczby przewożonych osób. Pojazdem może jechać nie więcej osób niż wynosi połowa miejsc siedzących. Ograniczenie to nie obowiązywało w transporcie komercyjnym.
Teraz rząd wprowadza szereg nowych ograniczeń – m.in. zakaz wychodzenia osób nieletnich bez opieki, dystans między osobami na zewnątrz, limit osób w sklepach, pocztach i na targach, zamknięcie parków, bulwarów i większości hoteli, zamkniecie w weekendy wielkopowierzchniowych sklepów budowlanych, ograniczenia w zakładach pracy i biurowcach w zakresie środków ochrony i właściwych odstępów między pracownikami, nowe zasady kwarantanny. Ujednolicono też przepisy dot. limitu miejsc w pojazdach komunikacji zbiorowej. – Do tej pory ograniczenia dotyczyły dużej komunikacji. Teraz muszą być stosowane też w prywatnym transporcie – co drugie miejsce siedzące musi być wolne – mówi Łukasz Szumowski, minister zdrowia. Ograniczenia zostaną wprowadzone we wszystkich pojazdach powyżej przewożących dziewięciu osób, a więc obejmować będą przewozy o charakterze komercyjnym, niepublicznym bądź dowóz do pracy. Ograniczenie wejdzie w życie od 2 kwietnia.
– Niektóre miasta trzymają się tych ograniczeń, za co bardzo dziękujemy. Będziemy rygorystycznie przestrzegać i egzekwować wszystkie naruszenia przepisów, również te w zakresie zajętych miejsc w środkach transportu publicznego – mówi Mateusz Morawiecki, premier RP.
Pojawiają się też nowe ograniczenia w kwestii mobilności miejskiej. – Wprowadzamy zakaz korzystania z rowerów miejskich – zapowiada Morawiecki. Wiele miast już opóźniło start roweru publicznego bądź wręcz w tym roku z niego zrezygnowało.
Pierwsze nowe regulacje będą obowiązywały od północy. – To, czy będziemy mogli wrócić do quasinormalności gospodarczej zależy, czy w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni będziemy przestrzegać zasad – podkreśla premier Morawiecki.
Premier był pytany też o kwestię utrzymania opłat za parkowanie w części miast. – Dzisiaj apelujemy do samorządowców, by rezygnowali ze wszystkich opłat, które powodują, że osoby zwiększają prawdopodobieństwo przenoszenia wirusa z jednej osoby na drugą. Naciskanie różnych przycisków np. przy przejściach dla pieszych powinno być wyłączone. Jak najwięcej dezynfekowania przystanków – odpowiada Mateusz Morawiecki.
Szczegółowe zasady
tutaj.