Na terenie powiatu biłgorajskiego nie ma obszarów cechujących się wykluczeniem komunikacyjnym – twierdzi lokalny samorząd. Przyznaje jednak, że rozkłady jazdy lokalnych przewoźników są dostosowane głównie do potrzeb uczniów. Wśród spółek obsługujących lokalne połączenia jest m.in. PKS Biłgoraj.
Na terenie województwa lubelskiego doszło do likwidacji bądź zakończenia działalności przewozowej przez cały szereg spółek wywodzących się z dawnej Krajowej Państwowej Komunikacji Samochodowej. W ostatnich latach pasażerowie przestali korzystać m.in. z usług PKS Chełm, PKS Zamość, PKS Włodawa, PKS Lublin. Podróżnych nie obsługuje już także niegdyś silna we wschodniej części regionu spółdzielnia Autonaprawa. Na tym tle wyróżnia się PKS Biłgoraj.
Priorytet to dowóz uczniów do szkół
Przewoźnik pełni znaczącą rolę w obsłudze powiatu biłgorajskiego, oferuje też kursy na trasach międzypowiatowych – np. do Zamościa – czy dłuższych – do Lublina czy Warszawy. Jak wygląda więc sytuacja komunikacyjna w okolicach Biłgoraja? –– Powiat biłgorajski jest obszarem dobrze skomunikowanym – mówi Katarzyna Kobel z Biura ds. Komunikacji z Mediami, Informacji i Promocji w Starostwie Powiatowym w Biłgoraju. Stwierdza, że lokalna sieć połączeń zapewnia możliwość dojazdu z miast będących siedzibami gmin do samego Biłgoraja oraz z innych miejscowości do siedzib gmin.
– Najliczniejszą grupą korzystającą z usług na naszym terenie jest młodzież szkolna – stwierdza nasza rozmówczyni. Funkcjonujące linie mają więc przede wszystkim zaspokoić potrzeby dojeżdżających do szkół. Oznacza to, że rozkłady jazdy nie odpowiadają w pełni potrzebom pracujących. Choć lokalny samorząd zapewnia, że na jego obszarze nie ma obszarów cechujących się wykluczeniem komunikacyjnym, nie we wszystkich relacjach można skorzystać z kursów realizowanych np. we wszystkie dni tygodnia.
Środki z FRPA niewykorzystane
Nasza rozmówczyni podkreśla jednocześnie, że przewoźnicy starają się dostosowywać grafik połączeń także do potrzeb innych grup podróżnych, a spływające do władz powiatu wnioski dotyczą głównie korekt godzin kursowania czy nieznacznego wydłużania istniejących linii. Samo starostwo nie utworzyło jednak własnych połączeń finansowanych z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Przedstawicielka samorządu zapewnia nas jednak, że starosta na bieżąco monitoruje sytuację komunikacyjną na lokalnych trasach.
Mimo możliwości uzyskania dopłat z rządowego FRPA na uruchomienie własnych sieci linii użyteczności publicznej wciąż nie zdecydowało się bardzo wiele samorządów gminnych i powiatowych. Argumentują one najczęściej, że pomimo spadku liczby połączeń podstawowe potrzeby mieszkańców są wciąż zapewniane dzięki przewoźnikom kursującym na zasadach komercyjnych. Zwracają też uwagę na konieczność wygospodarowania z własnego budżetu środków na własną część udziału w stawce, którą należy zapłacić operatorowi za obsługę komunikacji. Sytuacja finansowa, zwłaszcza po pandemii, jest natomiast w wielu gminach i powiatach niestabilna.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.