Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia otrzymała jedną ofertę na dostawę nowych autobusów wodorowych dla PKM Katowice i PKM Tychy. Metropolia kupuje łącznie osiem pojazdów, które mają być pilotażem użycia paliwa wodorowego na sieci transportowej GZM.
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia
prowadzi przetarg na dostawę ośmiu autobusów wodorowych o długości w przedziale 11,8-12,2 metra, które będą w stanie zabrać na pokład minimum 85 pasażerów, z czego minimum 25 na miejscach siedzących. 12 spośród tych miejsc ma być dostępnych bezpośrednio z niskiej podłogi. Pojazdy będą w pełni niskopodłogowe.
Napęd autobusów z ogranicznikiem prędkości do 80 km/h ma mieć co najmniej 150 kW. Silnik bądź silniki elektryczne mają być zasilane prądem produkowanym przez wodorowe ogniwo paliwowe. W razie awarii ogniwa autobus ma być zdolny do pokonania co najmniej 15 kilometrów dzięki energii zgromadzonej w baterii. Wodorowe ogniwo paliwowe ma być zasilane wodorem z magazynu o mocy co najmniej 70 kW.
Magazyn wodoru ma składać się z kompozytowych, połączonych ze sobą zbiorników ciśnieniowych o pojemności łącznej co najmniej 1550 litrów. Będą one umiejscowione na dachu autobusu. Tankowania zbiorników do pełna nie powinno zająć dłużej niż 20 minut, a maksymalne spalanie wodoru na 100 kilometrów to 10 kilogramów.
W postępowaniu właśnie minął termin składania ofert. Jedynym chętnym na realizację zamówienia jest spółka PAK PCE Polski Autobus Wodorowy, oferujący autobusy NesoBus. Oferta ma wartość 31,847 mln złotych brutto, natomiast budżet GZM jest o wiele większy i opiewa na 36,162 mln złotych brutto.
Przypomnijmy, że Metropolia
zrezygnowała z dużego programu wodorowego, obejmującego zakup minimum 20 autobusów na wodór z powodu ceny tego paliwa. GZM zdecydowała się na okrojony pilotaż, a autobusy trafią do PKM Katowice i Tychy.