Cztery lata czekaliśmy na kolejną edycję targów Busworld w Brukseli. Dziennikarze są wygłodniali nowości i wydaje się, że impreza spełni ich oczekiwania. Jak zawsze jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń była premiera Solarisa.
Nowy prezes Solarisa Inigo Iriarte przedstawił o poranku wspaniałe wyniki firmy. Zamówienia płyną do zakładu w Bolechowie strumieniami, fenomenalnie idzie sprzedaż autobusów np. na rynku włoskim. Przykłady?
Olbrzymie zamówienia na wodorowe pojazdy z Włoch
Do Bolonii Solaris sprzedał 130 autobusów, a 137 kolejnych 12-metrowców w opcji również zostanie zamówionych. Do tego największego wodorowego zamówienia na świecie swój kamyk dokłada region Wenecji, który już złożył zamówienie na 90 podobnych autobusów. Oba projekty wiążą się z dużym rządowym projektem realizowanym na północy Włoch, który dotyczy produkcji (w sposób zeroemisyjny) wodoru w Lombardii i przebudowy systemu transportu publicznego (również kolei) z myślą o użyciu wodoru jako paliwa. Jak słusznie zauważa
Jeśli dodamy do tego zamówienie z Mediolanu, na 36 elektrycznych 12-metrowców i na kolejnych 98 z Cagliari – otrzymamy obraz sukces Solarisa w kraju najlepszej pizzy.
Solaris utrzymuje świetną sprzedaż w Niemczech, stamtąd także płyną zamówienia na pojazdy wodorowe.
Javier Iriarte, szef Solarisa, wyliczył, że tylko w 2023 roku z Niemiec popłynęły zamówienia na wodorowe pojazdy z Duisburga (25), Kolonii (35), Gummensbach (15), z Krefeld (10) i Gross-Gerau (23). Także polskie samorządy zaczynają zamawiać pojedyncze pojazdy na to paliwo. Wodór staje się gamechangerem.
Dlatego Solaris koncentruje się mocniej na tym paliwie i pokazuje nowego, tym razem przegubowego wodorowca. – Nie mamy wątpliwości, że będą klienci także na dłuższy autobus Solarisa napędzany wodorem. Proponujemy dla niego unikalne rozwiązania – dodał Javier Iriarte.
Nowa hala i nowe osiągi wodorowców spod Poznania
W celu produkcji wodorowców pod Poznaniem powstała specjalna hala produkcyjna. Już z nowej hali wyjechał pojazd, który Solaris pokazał na Busworld. Jak zauważą Dariusz Michalak, członek zarządu Solarisa, inwestycje w wodór nie oznaczają wyłącznie kupna autobusu, lecz stanowią cześć programu ekonomicznego, co potwierdza przykład a północy Włoch.
Zaprezentowany w Brukseli 18-metrowy autobus na wodór posiada 100 kilowatowe ogniwo paliwowe, na dachu umieszczono 8 butli, które mieszczą ponad 50 kg wodoru mieszczą. To pozwala na osiągnięcie 600 kilometrowego zasięgu.
– Wiemy o tym, że warunki pracy na ulicach miast są bardzo różne i ten zasięg może być w rzeczywistości nieco mniejszy. Dla przewoźników mamy natomiast o wiele ważniejszą informację – dzięki temu pojazdowi nie będziecie musieli zjeżdżać w ciągu dnia ani na tankowanie, ani na ładowanie, przerywając podstawową pracę, jaką jest wożenie pasażerów – powiedział Michalak.
Ważne zmiany zaszły w środku pojazdu. Solaris przeniósł baterie na dach, tak więc najbardziej charakterystyczny element wnętrza pojazdów z Bolechowa – wieża w tylnym rogu pojazdu, przestała być potrzebna. Pozwoliło to na umieszczenie dodatkowych czterech miejsc siedzących. Pojazd stał się też bardziej przestronny i jasny, każde jego wejście jest lepiej przygotowane na przyjęcie pasażerów z ograniczeniami ruchowymi.
– Do tej pory sprzedaliśmy łącznie 140 12-metrowych autobusów na wodór. Dzisiejsza prezentacja jest zapowiedzią olbrzymich kontraktów na autobusy H2, które nas czekają. W portfelu zamówień mamy ich łącznie 450, to więcej niż w ogóle jeździ teraz w Europie! – dodał.
Bateryjne nowości w Brukseli
W Brukseli Solaris pokazał także innego przegubowca. 18-metrowy pojazd porusza się dzięki bateriom elektrycznym nowej generacji.
– Dzięki większej gęstość baterii o łącznej pojemności do 800 kWh, których 8 jest na dachu, także pozwalamy operatorom na nieprzerwaną dzienną służbę – dodał wiceprezes Solarisa.
Solaris chce skoncentrować się na specjalnej posprzedażowej usłudze serwisowej baterii. Powstała nawet specjalna część firmy, która będzie zajmować się kontaktem z klientami, którzy kupili e-busy, zorientowana na serwis i wymianę baterii. – Dzięki dłuższej gwarancji na niej, i dzięki dostawie części zamiennych z Europy możemy mówić o dużej korzystnej zmianie dla przewoźników – usłyszeliśmy w Brukseli.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.