Chiński producent autobusów dostarczy w drugiej połowie 2020 r. 259 autobusów elektrycznych różnych długości dla holenderskiego przewoźnika Keolis. Będą kursowały w różnych częściach kraju. To największe jednorazowe zamówienie na elektrobusy w Europie.
Umowę między chińskim producentem a holenderskim przewoźnikiem podpisano w zeszłym tygodniu, choć nie ujawniono jej wartości. Do tej pory największym jednorazowym zamówieniem elektrobusowym na naszym kontynencie był przetarg warszawski na 130 elektrycznych przegubowców (dostarczy je Solaris), choć dużych zamówień jest coraz więcej. Do Londynu trafiło w tym roku w sumie 68 elektrycznych piętrusów (wspólnie zbudowanych przez BYD i ADL), a kilka europejskich metropolii planuje kupić po kilkaset autobusów z takim napędem, w ramach rozciągniętych na kilka lat zamówień ramowych. Np. Paryż do 2024 r. pozyska ich do 800, a w pierwszym etapie, w tym roku zamówienie na 150 podzielono na francuskich producentów Alstom, Bollore i Heulliez.
W Holandii Keolis kupuje pojazdy bo uzyskał 10-letnią koncesję na prowadzenie przewozów w prowincjach Overijssel, Flevoland i Geldrii, a także w ich głównych miastach – Zwolle, Apeldoorn i Lelystad. W ramach wartej 900 mln euro umowy ma zapewnić przewozy m.in. 300 autobusami elektrycznymi i postawić, oraz utrzymywać infrastrukturę do ich ładowania. Koncesja zobowiązuje Keolis do uruchomienia usługi 13 grudnia przyszłego roku.
Większość autobusów zamówionych przez holenderskiego przewoźnika to pojazdy 12-metrowe (206). Pozostałe autobusy będą krótkimi pojazdami o długości 8,7 m, a także przedłużonymi, 13-metrowymi o większym zasięgu.
Częścią zamówienia jest też dostawa ładowarek pantografowych.