Bydgoszcz dokupi 6 kolejnych Swingów w ramach umowy z Pesą z 2022 roku. Łącznie 46 nowych wozów pozwoli wycofać z użycia wysokopodłogowe tramwaje 805Na do końca 2027 roku.
Bydgoszcz, podobnie jak MPK Kraków, Wrocław oraz Poznań pozyskała maksymalne wnioskowane środki w konkursie na
dofinansowanie do zakupów tramwajowych z KPO. Miasto otrzyma niespełna 44 mln złotych, które miały pomóc dokupić 6 brakujących tramwajów w ramach
umowy z Pesą z 2022 roku.
Przypomnijmy, że samorząd zakupił do tej pory 40 z maksymalnie 46 wozów, jakie może kupić w ramach wspomnianej umowy. Jak mówi nam Katarzyna Muszyńska, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy, środki z KPO posłużą do zrefinansowania zamówionych już 6 długich Swingów.
Rzeczniczka przekazała nam również, że miasto chce dokupić 6 “brakujących” tramwajów, natomiast może to zrobić na dwa sposoby – Planowane jest zamówienie 6 pozostałych tramwajów (z puli 46 szt.) Nie została jeszcze podjęta decyzja, co do trybu zamówienia (czy ma to nastąpić w ramach uruchomienia nowej opcji, czy też w ramach zamówienia dodatkowego) – mówi Katarzyna Muszyńska.
Od rozmówczyni dowiedzieliśmy się, że
spośród 40 zamówionych Swingów 30 tramwajów jeździ już po Bydgoszczy, natomiast 10 wozów jest w odbiorach.
Katarzyna Muszyńska potwierdziła także, że zakup 6 tramwajów (łącznie 46 w ramach umowy z 2022 roku) pozwoli
wycofać z ruchu stare tramwaje wysokopodłogowe z rodziny 805Na.
– Konstale z bydgoskich torowisk zjadą niezwłocznie po odpowiednim uzupełnieniu taboru nowymi składami niskopodłogowymi co obecnie trwa, a prawdopodobnie znikną całkowicie z Bydgoszczy w ciągu 2 lat od zamówienia pozostałych 6 tramwajów. Zakładamy, że nastąpi to najpóźniej do końca 2027 roku – mówi Muszyńska.
Aktualnie (w trakcie modernizacji torowiska na Toruńskiej i wyłączenia tam ruchu tramwajowego) na tory, w szczycie przewozowym w dni robocze wyjeżdżają 62 tramwaje, z czego 70% stanowi już tabor niskopodłogowy.
Zakup 46 nowych tramwajów pozwoli wycofać z ruchu tramwaje wysokopodłogowe przy obecnej wielkości sieci tramwajowej dostępnej w Bydgoszczy. Natomiast miasto ma spore, choć wieloletnie plany jej dalszego rozwoju -
budowa tramwaju na Szwederowie, połączenia pętli Bielawy z Rondem Fordońskim czy ulicy Gdańskiej z dworcem kolejowym. Czy więc obecna niskopodłogowa flota (wliczamy już do niej wszystkie z 46 tramwajów z Pesy) pozwoli do obsługi przyszłych tras tramwajowych?
– Aktualnie trwają analizy wskaźnika gotowości do ruchu floty niskopodłogowej z uwzględnieniem danych historycznych i planów zakupowych oraz możliwych zmian w siatce połączeń po uruchomieniu pętli na ul. Bielickiej oraz połączeń tramwajowych do ronda Grunwaldzkiego, w ciągu ul. Wyszyńskiego i przez Bocianowo. Analizy te wykażą i określą również liczbę niezbędnego taboru tramwajowego do docelowej obsługi siatki tramwajowej – przekazała Katarzyna Muszyńska.