Bydgoszcz idzie śladem Jaworzna i instaluje wokół Starego Rynku słupki, które będą się wysuwały z bruku i chowały w razie potrzeby. Fizyczna bariera odgrodzi dla samochodów część miasta, w której powstanie strefa piesza.
Instalację słupków rozpoczęto przed tygodniem, ale wciąż są montowane. Znajdą się w siedmiu lokalizacjach tuż przy rynku w na okolicznych ulicach. Niedługo powinny zacząć działać.
To element szerszego planu zmiany organizacji ruchu w samym centrum Bydgoszczy. Sam rynek i część pobliskich ulic przekształci się w deptaki z bezwzględnym zakazem ruchu samochodowego. Część z nich będzie zamknięta okresowo a inne zyskają ograniczenie do 30 km/h. Uporządkowane zostanie też parkowanie przez wyznaczenie konkretnych miejsc do pozostawiania auta.
Słupków nie było w pierwotnym projekcie. Znalazły się tam po konsultacjach społecznych, gdy mieszkańcy sami zaczęli się domagać większej ochrony przed wjeżdżającymi w okolice Starego Rynku autami. Sam pomysł na zmiany wokół rynku wyszedł ze stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych i zgodzili się na niego urzędnicy. Projekt podoba się bydgoskim aktywistom.
Podobne rozwiązanie w lipcu
zastosowano w Jaworznie. Tam zamontowano słupki bo kierowcy notorycznie łamali zakaz wjazdu. Mieszkańcy i sklepikarze, a także kierowcy służb miejskich otrzymali piloty, które pozwalają na „schowanie” słupków na 15 sekund.
W Bydgoszczy nawet dostawcy do sklepów i restauracji, nie będą mieli pełnego wjazdu samochodami do strefy zamkniętej. Dla nich przeznaczono ulice Podwale, Długą, Zaułek i Jezuicką, z których będą mogli skorzystać, jadąc autem, w godzinach 6.-10. w dni powszednie.