Hiszpańska firma CAF, prawdopodobny przyszły właściciel Solarisa, dostarczy w ciągu kilku najbliższych lat 87 tramwajów do Oslo. Umowa jest warta ok. 200 mln euro i może zostać powiększona o 60 kolejnych pojazdów.
Ogłoszone w ubiegłym miesiącu rozstrzygnięcie dotyczy całkowicie niskopodłogowych pojazdów Urbos 100 (liczba w nazwie oznacza właśnie, że są w 100 proc. niskopodłogowe), które będą miały długość nieco ponad 34 metry. Producent zaznacza, że będą to pojazdy podobne do dostarczonych wcześniej do Nantes, więc będą to pojazdy pięcioczłonowe, dwukierunkowe, z sześciorgiem dwuskrzydłowych drzwi po obu stronach. Mają zabierać na pokład 220 pasażerów.
Pierwsze tramwaje mają trafić do Oslo na testy w 2020 r. Większość dostaw przewidziano na lata 2021–24. Nowe tramwaje od CAF zastąpią wysłużoną flotę, która dziś składa się z 40 dwuczłonowych tramwajów SL79, wyprodukowanych w latach 80–tych przez Duwag i Stromens, oraz 32 trójczłonowe pojazdy SL95 wyprodukowane przez Ansaldo/Firema w latach 1999–2004.
Przedstawiciele lokalnego przewoźnika tramwajowego Sporveien zaznaczają, że wymiana taboru pozwoli na obsługiwania prawie dwukrotnie większej liczby pasażerów niż do tej pory. System tramwajowy w Oslo składa się z sześciu linii i 99 przystanków, a każdego dnia korzysta z niego ponad 130 tys. pasażerów. W zeszłym roku liczba pasażerów tramwajów sięgnęła 51 mln. Urzędnicy zakładają, że w 2024 r., gdy tramwaje będą pojemniejsze i będzie ich o 15 więcej, ta liczba sięgnie 100 mln.
Poza inwestycją w tramwaje Oslo planuje też dostosować infrastrukturę dla nich przeznaczoną, m.in. przebudować dwie zajezdnie.
To niejedyne takie zakupy transportowe w stolicy Norwegii. Tamtejsi przewoźnicy autobusowi sukcesywnie inwestują w autobusy elektryczne i już w przyszłym roku będzie ich na ulicach Oslo nieco ponad sto.