fot. Michał SzymajdaZachodniopomorskie Forum Transportu Zintegrowanego
– Zarządzanie komunikacją miejską ze zintegrowanym systemem informatycznym i bez niego to dwa różne światy. Teraz nie wyobrażamy sobie, że tego narzędzia moglibyśmy nie mieć – mówili szczecińscy urzędnicy podczas Zachodniopomorskiego Forum Transportu Zintegrowanego.
Podczas panelu dyskusyjnego poświęconemu nowoczesnym narzędziom zarządzania komunikacją miejską na Zachodniopomorskim Forum Transportu Zintegrowanego, jego uczestnicy rozmawiali o tym, co może zaproponować współczesna informatyka transportowi miejskiemu.
– Wcześniej dyspozytorzy do określania pozycji pojazdów używali tablic korkowych, teraz, z systemem informatycznym, mamy gwarancję dokładności, co przekłada się na poziom świadczonych usług. Sami dyspozytorzy tak bardzo pokochali system, że nie wyobrażają sobie powrotu do starych, analogowych rozwiązań, a dni, w których konserwujemy system są ich najczarniejszymi – mówił na temat szczecińskiego Centralnego Systemu Komunikacji Miejskiej Krzysztof Miler z Zarządu Dróg i Transportu w Szczecinie, odpowiedzialny za jego wdrożenie.
– Trzeba sobie zdać sprawę, że w tak dużej aglomeracji jaką jest Szczecin, przed wprowadzeniem CSKM nie mieliśmy kontroli nad flotą pojazdów, bez systemu monitoringu komunikacja była postrzegana jako przeciętnie bezpieczna i dla kierowców i dla pasażerów – dodaje Andrzej Gajda, pełnomocnik prezydenta Szczecina ds. realizacji projektu.
Michał Grobelny z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR pytał o największe komplikacje, jakie pojawiły się podczas realizacji projektu wartego łącznie 54 miliony złotych.
– Przy tej skali realizacji inwestycji, kiedy w pojazdach jest kilka tysięcy urządzeń check-out i check-in, a także innych, które lokalizują autobus, czy monitorują wnętrze pojazdu, proces instalacji urządzeń musi być długotrwały. Podstawą jest więc doskonała, zgrana współpraca z przewoźnikami, których w Szczecinie jest kilku. Na szczęście, udało się to nieźle – ocenił Bolesław Hilarecki, dyrektor ds. technicznych wykonawcy systemu, firmy GMV.
– Byliśmy też zdziwieni długością procedur związanych ze stawianiem masztów dla tablic dynamicznej informacji przystankowej. Na początku oceniono, że potrwają nawet półtora roku, podczas gdy w planach zakładaliśmy najwyżej 14 miesięcy. Na szczęście, dzięki współpracy z Eneą, udało się wszystko dopiąć w terminie – dodał Miler.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.