Prezydent Chełma, Jakub Banaszek, poinformował o tym, że miasto wreszcie może rozpisać postępowanie przetargowe na dostawę autobusów wodorowych. Będzie to możliwe, ponieważ PKN Orlen zdecydował o budowie stacji tankowania wodoru w Chełmie. Samorząd chce zakupić aż 26 autobusów napędzanych wodorem.
Chełm chce przeprowadzić wodorową rewolucję. Ma się tak stać dzięki ogromnemu (ponad 100 mln złotych) dofinansowaniu, jakie samorząd otrzymał z programu Zielony Transport Publiczny, realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Od ogłoszenia decyzji w sprawie chełmskiego projektu minął już ponad rok, a samorząd wciąż nie rozpisał przetargu na dostawę nowych pojazdów.
Stan prac nad realizacją całego przedsięwzięcia
opisywaliśmy miesiąc temu. Ówcześnie przedstawiciel miasta wskazywał, że jak na razie samorząd skupia się na ogłoszeniu postępowania na stworzenie właściwej dokumentacji przetargowej oraz na doradztwo przy uruchomieniu i prowadzeniu właściwego postępowania na dostawę nowych autobusów. Właśnie okazało się, że sprawy przyspieszyły.
Jak napisał Jakub Banaszek, a więc prezydent Chełma, miasto wreszcie może rozpisać przetarg na dostawę autobusów wodorowych. Będzie to bowiem możliwe dzięki decyzji PKN Orlen o tym, że koncern paliwowy wybuduje w Chełmie stację tankowania wodoru. Jest to istotne, ponieważ chełmski projekt w ramach programu Zielony Transport Publiczny, ma opiewać tylko na zakup autobusów. Nie znalazło się tam zadanie wybudowania instalacji do tankowania wodoru. Miesiąc temu rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Chełmie mówił nam, że budową stacji tankowania są zainteresowane podmioty zewnętrzne. Teraz zainteresowanie przerodziło się więc w konkretne decyzje ze strony PKN Orlen.
Przypomnijmy, że
Chełm chce kupić 26 autobusów napędzanych wodorem, a pojazdy mają mieć 12 metrów długości.