Chorzów ponawia przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy przedłużenia ul. Metalowców do ul. Siemianowickiej. Założenia przetargowe nie zakładają budowy nowej linii tramwajowej w kierunku Siemianowic Śląskich. Miasto przyznaje, że koncepcja ta ze względów ekonomicznych została porzucona.
Zakres postępowania obejmuje wykonanie dokumentacji dla ulicy na odcinku od Nowo Krakusa wraz z obiektem mostowym nad torami kolejowymi oraz bocznicowymi do połączenia z ulicą Siemianowicką. Długość projektowanej drogi wynosi 1,4 km, założono szerokość jezdni 7 m. Przewidziano budowę chodników i dróg rowerowych.
– To de facto odtworzenie naturalnego połączenia komunikacyjnego Chorzowa Starego z Centrum i Chorzowem II. Takie połączenie istniało tutaj przez wiele lat, dopóki rozwój huty nie zagarnął tego terenu. Powstała droga będzie alternatywą dla korkującej się co raz mocniej ulicy Kościuszki. Znaczenie tej ulicy może jeszcze wzrosnąć, ponieważ miasto przygotowuje się do kompleksowej przebudowy połączenia ul. Metalowców z ulicą Katowicką. Powstanie nowa droga prowadząca do Muzeum Hutnictwa, która uwolni kolejne tereny inwestycyjne – mówi Kamil Nowak, rzecznik prasowy Chorzowa. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy mogłaby zostać zrealizowana ta ulica. – Trudno to określić. Jest to perspektywa zapewne kilku lat, ponieważ na razie przygotowujemy się do opracowania dokumentacji projektowej – dodaje.
mat. UM Chorzów
W ramach
oddzielnego, wspólnego projektu Tramwajów Śląskich i Chorzowa, przebudowany zostanie pierwszy odcinek ul. Metalowców, a także zostanie wybudowane nowe połączenie Metalowców z Katowicką w postaci wspomnianej już ul. Nowo Krakusa. Projekt zakładać będzie przebudowę torowisk w Katowickiej i Metalowców.
Wcześniej informowaliśmy o koncepcji wykorzystania przebudowy i budowy ul. Metalowców do wydłużenia linii tramwajowej w kierunku Siemianowic Śląskich – niejako w ramach odtworzenia przebiegającej nieco innym śladem linii 12, łączącej chorzowski Rynek z Siemianowicami, którą skasowano w 2009 r. Opis przedmiotu zamówienia na dokumentację projektową nowej ulicy w żaden sposób nie wspomina nawet o koncepcji budowy trasy tramwajowej. Zaprojektowane mają zostać za to zatoki autobusowe.
Chorzów przyznaje, że temat linii tramwajowej jest już nieaktualny. – Koncepcja poprowadzenia tędy również tramwaju była omawiana ze spółką Tramwaje Śląskie oraz wewnętrznie. Dominują tu jednak obiekty przemysłowe, nie ma tutaj wielkich osiedli, stąd takie plany – ze względów ekonomicznych – zostały porzucone. Wydaje się, że poprowadzenie tutaj linii autobusowej i realizowanie jej autobusem o ekologicznym napędzie byłoby wystarczającym rozwiązaniem – wyjaśnia Nowak.
Z perspektywy czasu miasto ocenia decyzję o zamknięciu trasy tramwajowej do Siemianowic niekorzystnie. – Mieszkańcy odbierają tę likwidację źle. Była to zresztą jedna z przyczyn zmiany władzy w Chorzowie w 2010 roku. Warto jednak nadmienić, że miejsce po linii tramwajowej nadal służy ekologicznemu transportowi - na całej długości dawnego szlaku linii nr 12 wybudowano ścieżkę rowerową – mówi Kamil Nowak. Decyzja o likwidacji dwunastki zapadła za prezydenta Marka Kopla, który następnie przegrał wybory w 2010 r. Nie złamało to jednak jego kariery – był potem m.in. pierwszym prezesem nowo powstałego Zarządu Transportu Metropolitalnego.