Nie zakończyły się rozmowy między urzędami miast Łodzi i Konstantynowa Łódzkiego w sprawie ogłoszenia wspólnego przetargu na remont podmiejskiej linii tramwajowej łączącej oba te ośrodki. Postępowanie będzie więc znacznie opóźnione względem pierwotnych planów Konstantynowa. Nadal nie ustalono jednak wszystkich szczegółów dotyczących kształtu inwestycji.
W zeszłym roku, po otrzymaniu dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego, władze Konstantynowa Łódzkiego zapowiadały ogłoszenie przetargu na remont linii tramwajowej do Łodzi w pierwszym kwartale 2020 r. Do otwarcia postępowania nie doszło jednak do dziś. Początkowo powodem opóźnienia były przedłużające się analizy dotyczące branży energetycznej. Później podłódzkie miasto istotnie zmieniło jednak koncepcję zamówienia.
Jest wola porozumienia, ale negocjacje trwają W lipcu samorząd
zaproponował sąsiedniej Łodzi ogłoszenie wspólnego przetargu na modernizację zarówno konstantynowskiego fragmentu od granicy miasta do trójkąta manewrowego, jak i łódzkiego odcinka od pętli Zdrowie do granicy z Konstantynowem. Mimo upływu kolejnych miesięcy do finalizacji sprawy jest jednak wciąż daleko. – Przedstawiciele gmin rozumieją, że nie mogą działać niezależnie i niezbędne jest osiągnięcie porozumienia na wszystkich etapach inwestycji – mówi Agata Wesołowska, inspektor w Referacie Strategii, Promocji i Rozwoju Miasta w Urzędzie Miejskim w Konstantynowie Łódzkim. Dodaje jednak, że negocjacje samorządów wciąż trwają.
Wśród obszarów, w których konieczne jest znalezienie wspólnego stanowiska, wymienia ona lokalizację nieruchomości niezbędnych do wznowienia komunikacji tramwajowej (można domyślać się, że chodzi tu o infrastrukturę energetyczną), czas budowy torowiska i innych elementów oraz szczegóły obsługi trasy po jej otwarciu. – Gmina Konstantynów Łódzki przedstawiła Łodzi swoje stanowisko w sprawie modernizacji linii 43bis – zapewnia nasza rozmówczyni. Posłużyła się ona dawnym oznaczeniem trasy Łódź – Konstantynów używanym do roku 2012. W latach 2017 – 2019 połączenie to oznaczano jako 43A.
Przetarg raczej nie będzie ogłoszony w tym rokuStanowisko to obejmuje zgodnie z relacją przedstawicielki UM Konstantynów Łódzki kwestie wspólnego przetargu, ale też finansowania prac na terenie każdej z gmin przez właściwy samorząd. – Czekamy na odpowiedź – mówi Agata Wesołowska. Wszystko wskazuje więc na to, że postępowania nie uda się ogłosić jeszcze w tym roku i będzie ono opóźnione w stosunku do pierwotnych planów Konstantynowa o co najmniej rok. Czekamy na odpowiedzi łódzkiego Zarządu Dróg i Transportu w tej sprawie.
Linia tramwajowa z Łodzi do Konstantynowa Łódzkiego została otwarta w 1910 r. Trasa kończyła się wówczas na Małym Rynku (dziś pl. Kościuszki). W 1929 r. zainaugurowano przewozy na odcinku Konstantynów Łódzki – Lutomiersk. Ruch na odcinku Łódź – Konstantynów był jednak większy niż na linii lutomierskiej. Część kursów kończyła więc dalej bieg w tym mieście (taki stan utrzymał się aż do zawieszenia obsługi obu odcinków w 2019 r.). W latach 50. wybudowana została druga mijanka na terenie Konstantynowa, na której kierunek jazdy zmieniała część połączeń z i do Łodzi (niektóre kursy nadal kończyły się tam, gdzie dotychczas). W 1971 r. zakończyła się natomiast budowa trójkąta manewrowego, który istnieje do dziś i jeszcze przed rokiem był końcowym przystankiem linii 43A.