Zapowiadana od lat przebudowa linii średnicowej w Warszawie znów przesuwa się w czasie. Stan zaawansowania prac projektowych po stronie kolei – zdaniem stołecznego samorządu – nie umożliwi rozpoczęcia prac w przyszłym roku, jak wcześniej zakładano. Warszawa spodziewa się rewizji projektu ze strony nowych władz PKP PLK i czeka z własnymi projektami, jak np. przebudowa Alej Jerozolimskich czy nowa patelnia.
W ramach przebudowy linii średnicowej przewidziano m.in. rozbudowę Śródmieścia do stacji z układem czterech torów, budowę łącznika w stronę stacji metra, realizację przystanków Rondo De Gaulle’a i Solec, które zastąpią istniejący przystanek Powiśle. Roboty wymuszą m.in. rozkopanie Alej Jerozolimskich. Nową formę otrzyma też most średnicowy. Ostatnie plany PKP PLK
zakładały rozpoczęcie prac na linii średnicowej w 2025 r. Zdaniem władz Warszawy nie ma na to szans. – Spodziewaliśmy się, że spółka PLK zgłosi wniosek o decyzję lokalizacyjną półtora roku temu. Do dzisiaj taki wniosek nie wpłynął – nawet nie został przekazany do uzgodnień, jeżeli chodzi o podziały geodezyjne na pl. Defilad – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
Jak przyznaje, do tej pory współpraca nie układała się najlepiej. – Projektant, który wykonuje prace na rzecz PKP PLK, raczej umiarkowanie ma z nami kontakt – głównie wynika to z problemów z obsadą kadrową po stronie wykonawcy. Czekamy na decyzje PLK dotyczące przyszłości tej inwestycji – mówi Olszewski.
Warszawa czeka na zmiany kadrowe i poprawę współpracyMiasto spodziewa się w tej chwili zmian w projekcie po stronie kolejowej. – Jesteśmy po pierwszych spotkaniach z ministrem Malepszakiem. Nowy minister ma bardzo trzeźwe spojrzenie na inwestycje kolejowe. Czekamy na zmiany personalne w spółkach, zwłaszcza w PKP PLK. Spodziewamy się, że dojdzie do rewizji niektórych rozwiązań, które mogą mieć wpływ na nasze projekty. Minister zapewnił, że współpraca z Warszawą powinna być poprawiona. Jest to znany nam fachowiec, więc wierzymy, że tak będzie – mówi Michał Olszewski. Wśród powracających kwestii jest chociażby
zabudowa płyty linii średnicowej po zachodniej stronie Dw. Centralnego: dotychczasowy projekt tego nie uwzględniał z uwagi na dość ograniczoną współpracę PKP PLK i PKP SA, a także rezygnację PKP SA z dużych projektów deweloperskich.
– Mamy nowy rząd, który analizuje projekt przebudowy linii średnicowej i na pewno będzie go przeprowadzał – nie wyobrażam sobie, żeby od niego odstąpił. Czekamy na kompletną zmianę nastawienia i większość naszych uwag będzie uwzględniana, co pozwoli nam lepiej wszystko zaplanować. Nie mamy jednak gwarancji, czy pan minister nie będzie stał przed alternatywą, że uwzględnienie naszych postulatów opóźni projekt i tym samym zapadanie decyzja, by realizować stary plan – zaznacza jednak Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Roboty zaczną się od wschoduW pierwszej kolejności ma być przebudowywana Warszawa Wschodnia. – Wiemy, na dzisiaj, że spółka rzuca wszystkie swoje siły na odcinek wschodni – od Wisły do Dw. Wschodniego. Prowadzimy tu bardzo szczegółową koordynację m.in. z III linią metra, gdzie mamy dwa węzły komunikacyjne –
Dw. Wschodni i Stadion – mówi Olszewski. Miasto jest na etapie
wyboru projektanta III linii metra.
Na odcinku centralnym – od Wisły do Dw. Centralnego – miasto prowadzi prace inwentaryzacyjne. Znajduje się tu sporo punktów styku – chociażby budowa nowego przystanku na rondzie De Gaulle’a, konieczność przebudowy przejść podziemnych na rondzie Dmowskiego, czy przebudowy obiektów inżynieryjnych, jak wiadukty na Towarowej, Emilii Plater czy al. Jana Pawła II (te dwa ostatnie są niewidoczne – chodzi bowiem o wiadukty w poziomie 0 nad linią kolejową znajdującą się pod ziemią).
Warszawa przekazała spółkę PKP PLK studium dotyczące
objazdów i
koordynacji z innymi inwestycjami miejskimi. – Spółka PLK wie, gdzie po naszej stronie są krytyczne, choć czasem odległe projekty – jak skrzyżowanie Ostrobramskiej z Fieldorfa (III linia metra) czy pl. Narutowicza. Mimo oddalenia oddziałują one na strefę przebudowy linii średnicowej – mówi Olszewski.
Kiedy zmiany przy stacji Centrum?Praktycznie zamknięto uzgodnienia ws.
łącznika przesiadkowego między stacją metra Centrum i dworcem Warszawa Śródmieście. – Łącznik jest skoordynowany. Rzędne naszego projektu są dostosowane do projektu PLK. Możemy rozpocząć swój łącznik po zakończeniu – lub przy mocnym zaawansowaniu prac PLK – mówi Olszewski.
Miasto na razie nie przystępuje do dyskusji o patelni (placu przed stacją metra Centrum), która miałaby zostać przykryta i zagospodarowana na nowo. – Mamy przygotowany konkurs do ogłoszenia, ale po rozmowie z ministrem Malepszakiem na temat pomysłów i przeglądu inwestycji kolejowych czekamy na nowe władze PKP PLK – zaznacza Michał Olszewski. Czeka też
projekt przebudowy Alej Jerozolimskich, który jest ściśle powiązany z przebudową tunelu średnicowego (prace wymuszą odkopanie tunelu – ulica ma być odbudowywana w nowym, docelowym kształcie).