Częstochowa bez ofert na nowe tramwaje

Częstochowa prowadzi przetarg na dostawę 3 fabrycznie nowych tramwajów. W postępowaniu właśnie minął termin składania ofert. Okazało się, że realizacją zamówienia nie był zainteresowany żaden podmiot. Miasto nie opublikowało również założonego budżetu na realizację zadania.

Miasto poszukiwało dostawcy trzech wagonów wieloczłonowych o długości od 3 do 5 członów, w minimum 70% procentach niskopodłogowych. Wagony miały mieścić co najmniej 200 pasażerów przy normie 5 osób ma m2, przy czym liczba pełnowymiarowych, stałych miejsc siedzących nie mogła być mniejsza niż 54. Zamawiający dopuszczał także montaż maksymalnie 3 rozkładanych siedzeń umiejscowionych bokiem do kierunku jazdy.

Długość tramwajów (bez sprzęgów) miała mieścić się w przedziale 28-32 metry, natomiast szerokość wagonów określono w przedziale 2,35-2,4 metra. Maksymalny nacisk na oś, przy maksymalnym napełnieniu pojazdów nie mógł przekraczać 90 kN. Maksymalna wysokość (bez odbieraka prądu) to 3,6 metra.

Miasto planowało sfinansować zakup dzięki środkom z KPO, natomiast jak wiemy, jego wniosek nie podlegał ocenie i nie otrzyma wnioskowanych środków w kwocie 28,05 mln złotych.

Jak mówi nam rzecznik samorządu, Włodzimierz Tutaj, miasto jak na razie nie zna żadnego uzasadnienia rozstrzygnięcia konkursu z KPO, natomiast samorząd ma otrzymać te informacje na piśmie. Po jego otrzymaniu Częstochowa będzie rozważać odwołanie. Taki ruch zapowiedziała już Łódź, której wniosek znalazł się na liście rezerwowej, a więc w innej sytuacji niż aplikacja spod Jasnej Góry.

Przedstawiciela miasta zapytaliśmy również o dalsze losy przetargu na nowe tramwaje i potencjalne możliwości ich zakupu z innych środków.

– Dalsze decyzje będą podejmowane w zależności od rozwoju sytuacji i analizy możliwości. Na pewno - biorąc pod uwagę obecną sytuację budżetową miasta - priorytetem muszą być dla Częstochowy inwestycje oraz zakupy inwestycyjne z istotnym dofinansowaniem zewnętrznym – mówi nam rzecznik samorządu.