Częstochowskie MPK miało już od dawna użytkować 25 zmodernizowanych hybryd Solbusa o długości 12 metrów. Tak się jednak nie stało, bowiem przewoźnik walczy o uruchomienie jak największej liczby gazowo-elektrycznych "przegubowców", na co ma czas do końca 2025 roku. Aktualnie na częstochowskich ulicach można spotkać 15 hybryd, 14 krótkich i jedną dłuższą, 18-metrową.
Częstochowa jest jedynym polskim miastem, na terenie którego można spotkać autobusy hybrydowe o napędzie gazowo-elektrycznym. Samorząd spod Jasnej Góry zakupił 40 takich autobusów w ramach programu GAZELA realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (program pozwalał na zakup wyłącznie hybryd gazowo-elektrycznych). Dzięki temu zakupowi, MPK Częstochowa wzbogaciło się o 40 Solbusów, 15-przegubowych oraz 25 krótszych, 12-metrowych.
Problematyczny napęd
Pierwsze z autobusów dotarły do miasta w
listopadzie 2015 roku, lecz były to tylko pojazdy 12-metrowe, ponieważ dostawa “przegubowców” opóźniła się z powodu braku homologacji. Był to m.in. efekt
pożaru jednego z 18-metrowych autobusów, do którego doszło w trakcie jazd testowych. Wszystkie autobusy oficjalnie
zaprezentowano w styczniu 2016 roku i od tego momentu systematycznie wchodziły one do służby. Dość szybko okazało się jednak, że nowe autobusy nie są wolne od wad,
przez co już w marcu 2016 roku wszystkie pojazdy odstawiono. W kolejnych miesiącach proceder odstawiania i przywracania
pojazdów do służby trwał w najlepsze.Przełomowym momentem w użytkowaniu Solbusów był jednak
pożar z 2017 roku, kiedy to w trakcie jednego z kursów w ogniu stanął autobus przegubowy. Nikomu nic się nie stało, lecz to zdarzenie “uziemiło” flotę gazowo-elektrycznych hybryd na dobre. Efektem zdarzenia było długotrwałe odstawienie pozostałych 39 Solbusów i poszukiwanie przez MPK Częstochowa partnera, który mógłby zmodernizować pozostałe pojazdy.
25 krótkich hybryd miało już jeździć. Dlaczego stało się inaczej?
Ostatecznie do tego zadania
zgłosił się Autosan, który pokazał pierwszy zrekonfigurowany
pojazd w czerwcu 2020 roku, a kilka miesięcy później firma
wygrała postępowanie przetargowe na modernizację pozostałych 24 Solbusów o długości dwunastu metrów. Całość prac miała się zakończyć na początku 2023 roku, lecz tego terminu nie udało się dotrzymać. Dlaczego?
– Brak modyfikacji wszystkich autobusów wynikał z kwestii technologicznych. Liczba aut, którą udało się mimo wszystko przywrócić po modyfikacjach do bezpiecznego i ekologicznego użytkowania jest więcej niż zadowalająca. Udało się aktualnie przywrócić 14 autobusów hybrydowych krótkich i
1 przegubowy (kolejny krótki jest w trakcie modyfikacji) – mówi nam rzecznik MPK Częstochowa Maciej Hasik.
Co ważne, termin ukończenia modernizacji 24 autobusów był także istotny z powodu terminów z
awartych w ugodzie pomiędzy MPK a NFOŚiGW z 2020 roku. Dzięki jej zawarciu częstochowski przewoźnik nie musiał oddawać 66 milionów złotych dotacji, którą otrzymał na zakup hybryd i to mimo tego, że z powodu awarii i usterek autobusy nie wypracowały zakładanych efektów ekologicznych. Jednocześnie ugoda zobowiązała MPK do zakupu 15 elektrobusów do końca 2021 roku oraz przywrócenia do służby 25 krótkich hybryd do końca 2023 roku.
MPK chce przywrócić jak najwięcej hybrydowych przegubowców
Jak wiemy, tego drugiego warunku nie udało się zrealizować, ale jak mówi nam przedstawiciel MPK Częstochowa, spółka w porozumieniu z NFOŚiGW aneksowała umowę, która wydłużyła termin przywrócenia do służby 25 hybryd do końca 2025 roku oraz zmieniła rodzaj autobusów, które muszą powrócić do służby w tym czasie.
– W wyniku pomyślnych negocjacji z NFOŚiGW wobec pierwotnej ugody, która przewidywała modyfikację 25 krótkich Solbusów, MPK jest teraz zobowiązane do przywrócenia tej samej liczby autobusów hybrydowych jednak w formule mix’u, czyli na kwotę łączną 25 sztuk składać się mogą krótkie i przegubowe autobusy. Aneksowany został też termin spełnienia tego warunku do końca 2025 roku. Idea jest taka, by móc jednocześnie spełnić warunek ugody i uzupełnić tabor o potrzebne autobusy przegubowe – wyjaśnia Maciej Hasik.
W tym momencie nie wiadomo jednak ile autobusów przegubowych będzie mogło przejść modernizację i wrócić do służby, a także, w jaki sposób MPK dokona tej modernizacji, obie kwestie są obecnie analizowane przez spółkę.
Użytkownicy są zadowoleni z modernizacji
– Autobusy wracają do użytkowania jako gazowo – elektryczne jednak z takimi modyfikacjami, że ich użytkowanie jest bezpieczne, wydajne i ciche. Kierowcy i pasażerowie są zadowoleni z eksploatacji – podsumowuje cały proces modernizacji Maciej Hasik.