Miesiąc od oddania większości wyremontowanej sieci tramwajowej przekazana do eksploatacji zostanie kolejna część inwestycji, której użytkowanie było niemożliwe - z powodu niezależnie prowadzonych prac. Tramwaje wrócą na aleję Pokoju, ale nie na całą.
Od 1 października na tory częstochowskiej alei Pokoju wrócą tramwaje. Pomimo, że odcinek ten został oddany jako pierwszy i na krótki okres kursy zostały tam wznowione, to paradoksalnie właśnie na nim przywraca się je na samym końcu. Tym samym autobusowa linia zastępcza o numerze 40 zostanie skrócona.
Gierkówka w poprzek
Tramwaje na alei Pokoju zdążyły odbywać kursy przez kilka tygodni – zarówno do pętli „Raków – dworzec PKP”, jak i „Kucelin”. Z biegiem czasu, z przyczyn ekonomicznych, kursy zawieszono, bo wagony woziły pasażerów jedynie do zajezdni przy al. Niepodległości, gdzie przesiadać się musieli oni do autobusów zastępczych i za bardziej opłacalne uznano funkcjonowanie komunikacji zastępczej na całej długości sieci (z wyjątkiem linii 3 na odcinku od „Rakowa – stadionu” do zajezdni).
Gdy 1 września przywrócono częstochowskim pasażerom trakcję szynową, to nie dało się wjechać w Aleję Pokoju. Przyczyną była rozbiórka estakady w ciągu al. Wojska Polskiego przecinającej torowisko w poprzek. Dopiero po tych pracach MPK mogło dostawić dwa ostatnie słupy i rozwiesić sieć. Obecnie prace nad nią dobiegły końca i przejazd tramwajów jest już możliwy. Te jednak nie pojadą do Kucelina.
Kucelin czeka na remonty
Zgodnie z
wcześniejszymi publikacjami, tramwaje będą kursować po al. Pokoju tylko do wcześniej zlokalizowanej pętli „Raków – dworzec PKP”, przy której bieg kończy linia 2. Dalej wiodący odcinek nie został ujęty w inwestycji i jego stan uniemożliwia przejazd wagonami niskopodłogowymi. Z kolei pozostawionych na stanie wagonów typu 105Na wystarczy jedynie na 4 składy, a więc na linię 1 (Kucelin – Fieldorfa) zdecydowanie za mało.
Jak już pisaliśmy wcześniej,
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Częstochowie szykuje się do remontu ostatniego odcinka sieci własnym sumptem. Przeprowadzenie tych prac jednak nie oznacza powrotu tramwajów. Przyczyną jest wiadukt nad hutniczą wewnętrzną linią kolejową, tzw. „koleją surówkową”, którego nośność skończyła się. Rzecznik częstochowskiego magistratu w korespondencji z dziennikarzem serwisu transport-publiczny.pl poinformował, że obiekt ten również zostanie poddany pracom, zaś zakończenie wszystkich robót łącznie, to kwestia kilkunastu miesięcy.
Z tego powodu autobusowa linia zastępcza 40 zostanie utrzymana, ale nie będzie dojeżdżać już do zajezdni przy al. Niepodległości, a będzie spinać dwie pętle przy al. Pokoju, tj. „Raków – dworzec PKP” i „Kucelin”. Do czasu remontu wiaduktu (zwanego potocznie „mostem surówkowym”) autobus będzie obsługiwał aleję Pokoju. Później wprowadzony zostanie objazd przez dawne wewnętrzne drogi huty, obecnie ulice Trochimowskiego oraz Kucelińską.