Kędzierzyn-Koźle otrzymał tylko jedną ofertę na dostawę dwóch autobusów elektrycznych wraz z ładowarkami. Oferta Solarisa przekracza jednak budżet samorządu o ponad 2 mln złotych. Czy Kędzierzyn znajdzie więc brakujące środki?
Kędzierzyn-Koźle otrzymał tylko jedną ofertę na dostawę dwóch nowych autobusów elektrycznych o długości około 12 metrów. W ponowionym postępowaniu wystartował jedynie Solaris, który wycenił dostawę dwóch autobusów wraz z ładowarkami (pantografowymi oraz plug-in) na kwotę 10,471 mln złotych brutto. Budżet samorządu jest znacznie mniejszy i opiewa tylko na 8,4 mln złotych brutto.
Zakup jest dofinansowany z programu Zielony Transport Publiczny, choć jest to drugie podejście do zakupu dwóch nowych autobusów. W pierwszym przetargu gmina nie otrzymała bowiem żadnej oferty.
Przypomnijmy, że
Kędzierzyn chce kupić autobusy mieszczące co najmniej 70 pasażerów z czego minimum 26 na miejscach siedzących. Napęd autobusu ma mieć moc co najmniej 160 kW i ma być wyposażony w system rekuperacji energii oraz wbudowane ograniczenie prędkości do 70 km/h. Pojemność baterii trakcyjnej nie może być niższa niż 260 kWh. Ładowanie baterii ma następować zarówno poprzez pantograf jak i poprzez złącze plug-in.
Do tej pory miasto ma w swojej flocie dwa autobusy elektryczne, choć zostały one dostarczone nie przez Solaria a przez firmę MAN.