Turecka Bozankaya wygrała przetarg na dostawy do 70 trolejbusów bateryjnych o długości ok. 12 m do stolicy Czech. Tamtejsza izba odwoławcza odrzuciła skargi czeskiego konkurenta – firmy Škoda Electric. Nie jest jednak pewne, czy do podpisania umowy rzeczywiście dojdzie.
Przetarg ramowy na dostawy do 70 trolejbusów
został ogłoszony w październiku 2022 r. Procedura jest znacznie opóźniona – według pierwotnych założeń umowa miała zostać podpisana na przełomie wiosny i lata 2023 r.
Jak
informuje portal zdopravy.cz, postępowanie wygrała niespodziewanie turecka firma Bozankaya. Od wyniku odwołała się Škoda Electric. Czeski producent zarzucił konkurentowi zaniżoną cenę, nierealne czasy dostaw, biorąc pod uwagę procedury związane z importem towarów na teren Unii Europejskiej, a także możliwą nielegalną pomoc ze strony państwa, co zaburza wynik konkurencji. Urzędu Ochrony Konkurencji Gospodarczej (ÚOHS), odpowiednik naszej Krajowej Izby Odwoławczej, oddalił jednak skargę.
Co ciekawe, w toku odwołań wyszło, że Bozankaya zamierzała współpracować w zakresie osprzętu elektrycznego z firmą Cegelec, której Skoda zarzuca liczne problemy techniczne i opóźnienia w realizacji kontraktów. Smaczku dodaje jednak fakt, że niedawno Škoda…
przejęła udziały firmy Cegelec. To pod znakiem zapytania stawia współpracę firmy Bozankaya i Cegelec, a zarazem możliwość realizacji kontraktu dla Pragi. Póki co Dopravní podnik hl. m. Prahy (DPP), operator komunikacji w stolicy Czech, nie podpisał umowy z tureckim wykonawcą.
Trolejbusy, zgodnie z założeniami, mają zostać skierowane do obsługi obecnych linii autobusowych 131, 137, 176, 191 i 201. Pojazdy będą stacjonować w zajezdniach Řepy i Klíčov.